Lubelskie: Nielegalne arsenały rozbite. Służby zlikwidowały grupę handlującą bronią i amunicją bez zezwolenia

Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Lublinie funkcjonariusze ABW, straży granicznej i policji wkroczyli na teren nieruchomości w województwie łódzkim i świętokrzyskim.

- Z uwagi na duże ryzyko i zagrożenie w działania włączyli się także funkcjonariusze Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Komendy Głównej Policji, a także pododdziałów z Kielc, Rzeszowa, Łodzi, Krakowa i Katowic – informuje nadkomisarz Kamil Tokarski, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach.

Podczas przeszukań funkcjonariusze ujawnili 96 sztuk broni palnej. W zabezpieczonym arsenale są egzemplarze różnych wzorów, rodzajów i kalibrów, w tym zarówno broń długa, jak i krótka. Samej amunicji mundurowi doliczyli się kilka tysięcy sztuk.

Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ponad 170 tys. zł oraz kilkanaście tysięcy euro. Do zajętego mienia należy także doliczyć telefony, nośniki pamięci, 14 krzaków konopi oraz 18 gramów substancji wstępnie identyfikowanej jako amfetaminę i mefedron.

Funkcjonariusze zatrzymali 12 osób w wieku 32-60 lat. Są podejrzani o udział w zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym obrotem bronią palną i amunicją.

- Jeden podejrzany usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, mającą na celu popełnianie przestępstw. Siedem osób zatrzymanych usłyszało zarzuty udziału w takiej grupie. Wszystkim podejrzanym zarzucono ponadto handel bronią palną i amunicją bez zezwolenia. Dodatkowo, jedna osoba usłyszała zarzut udziału w obrocie środkami odurzającymi, w znacznej ilości - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Według ustaleń śledczych, podejrzani kupowali pistolety i karabiny od podmiotów działających na terenie Słowacji. Wbrew przepisom nie rejestrowali zakupionej broni i nie uzyskali zgody na jej transport. Po sprowadzeniu do Polski broń była przerabiana, pozbawiana cech identyfikacyjnych i sprzedawana.

Przeszukania i zatrzymania przeprowadzono w niedzielę i poniedziałek. W akcji wzięli udział funkcjonariusze lubelskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej i Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, który działali na polecenie śledczych z Lublina.

Decyzją sądu osiem zatrzymanych osób trafiło na trzy miesiące do aresztu. Pozostałe osoby zostały objęte dozorem policji. Mają też wpłacić poręczenie majątkowe.

Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.