Lubelskie Święto Młodego Cydru. Rozbili beczkę urodzinowego trunku [ZDJĘCIA]

Lubelskie Święto Młodego Cydru obchodzi w tym roku piąte urodziny. Z tej okazji impreza była wyjątkowo huczne.

Organizatorzy zaprosili 500 lublinian na „Przyjęcie w sadzie”. Na placu przed Centrum Kultury stanęły drzewka, namioty i stoły, na których można było spróbować potraw, których motywem przewodnim było jabłko.

Gwoździem programu była 500-litrowa beczka młodego cydru przygotowana z pięciu odmian jabłek: Gala, Jonagold, Champion, Rubin i Lobo. Na znak publiczności w beczkę wbito kranik. W samo południe pierwsze litry trunku popłynęły wprost do kubków gości. Czy przypadł im do gustu?

- To najlepszy cydr na świecie. Nie jest za słodki. Smakuje dokładnie tak, jak jabłka, z których został zrobiony - przyznała Marcelina, artystka, która uczestniczy w trasie koncertowej Spragnieni Lata.

Organizatorem imprezy jest firma Ambra. Wytwórca Cydru Lubelskiego swój zakład produkcyjny ma właśnie na Lubelszczyźnie. Co drugi konsument sięgający po cydr w Polsce wybiera właśnie wyroby Ambry.

- Oprócz Ambry także mali przedsiębiorcy z woj. lubelskiego starają się przetwarzać jabłka w ten szlachetny trunek. To lubelski szampan – powiedziała Anna Augustyniak, sekretarz województwa lubelskiego.

W 2017 r. sadownicy z woj. lubelskiego zebrali ponad 350 tys. ton owoców. Spośród nich aż 90 proc. stanowiły jabłka. Nasz region należy do czołówki producentów tych owoców w Europie. Coraz lepiej rozwija się też przetwórstwo.

- Jabłka w każdej postaci są dobre. Czy to na surowo, czy w postaci soku, wypieków, cydru, a nawet octu, bo i taki jest produkowany - zaznaczył Tomasz Solis, wiceprezes Lubelskiego Stowarzyszenia Miłośników Cydru.

Wieczorem impreza przeniesie się na Błonia pod Zamkiem, gdzie swój finał miała trasa koncertowa Cydr Lubelski Spragnieni Lata. Na scenie pojawią się m.in. Kasia Lins, Marcelina, zespół Bitamina, Smolik i Kev Fox oraz Happysad.