We wrześniu nauczyciele dostali podwyżki. Stażysta, kontraktowy, mianowany i dyplomowany otrzymali odpowiednio po 133, 137, 156 i 183 zł więcej. Kolejny wzrost płac jest planowany w przyszłym roku.
Samorządy, na finansowanie pensji dla nauczycieli, a także m.in. rachunków czy remontów szkół, dostają subwencje oświatowe z budżetu państwa.
- Subwencja nigdy nie wystarcza na wszystkie wydatki oświatowe i w każdym roku dokładamy na ten cel z budżetu Lublina około 30 proc. (100 mln zł) - tłumaczy Irena Szumlak, skarbnik miasta. - Jeszcze nie mamy informacji o kwocie subwencji, jaką teraz otrzymamy. Trudno więc powiedzieć, jakie będą skutki nauczycielskiej podwyżki dla naszego budżetu. Prawdopodobnie jednak będziemy musieli dołożyć więcej niż zwykle - dodaje Szumlak.
Z problemem znalezienia dodatkowych pieniędzy zmierzą się też inne gminy na Lubelszczyźnie. - Nie ma siły - jeśli subwencja nie pokryje wypłaty podwyżek, a tak najprawdopodobniej się stanie, będzie trzeba oszczędzać na inwestycjach - zaznacza Andrzej Czapski, prezydent Białej Podlaskiej.
- To jest niepokojąca sytuacja. Gminy są coraz bardziej obciążane takimi wydatkami i z czasem zacznie się to poważnie odbijać na samorządowych przedsięwzięciach - mówi Ewa Wójcik, wiceprezydent Puław.
- Ja nie kwestionuję tych podwyżek, bo szanuję nauczycieli i wykonywaną przez nich pracę. Pieniądze na podwyżki muszą się znaleźć - podkreśla prezydent Andrzej Czapski.- Mam jednak pretensję do rządu, że robi podwyżkę, a nie daje na nią pieniędzy. I lwią część tych działań muszą sfinansować samorządy - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?