Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Funkcjonariusze z wandalami walczą, czy udają?

Agnieszka Kasperska
Na deptaku pod okiem kamery monitoringu
Na deptaku pod okiem kamery monitoringu Jacek Babicz
Walka z pseudografficiarzami w Lublinie przypomina walkę z wiatrakami. Funkcjonariusze nie mają sobie jednak nic do zarzucenia.

- Lubelscy policjanci podejmują szereg czynności, by przeciwdziałać takim przypadkom - mówi Sławomir Góźdź, komendant KMP w Lublinie. - Dzielnicowi nawiązują współpracę z zarządcami budynków, administracją osiedli, prowadzą rozpo- znanie na temat osób przejawiających skłonności do tego typu zachowań. Mówią o roli, jaką w takich przypadkach odgrywa monitoring, informują o specjalnych farbach zabezpieczających przed głębokim uszkodzeniem malatury.

Komendant dodaje, że policjanci "prowadzą rozpoznanie osobowe ukierunkowane na pozyskiwanie informacji na temat środowisk pseudografficiarzy i ich działalności". Spektakularnych efektów jednak nie ma. W ostatnich miesiącach na odnowionych elewacjach pojawia się coraz więcej bohomazów. Ostatnio pisaliśmy, że warto brać w tej walce przykład z Rzeszowa. Teraz okazało się, że bardzo ciekawe rozwiązanie wprowadzono także w Gdyni. Policja stworzyła tam specjalną grupę do walki z wandalami.

Z kom. Michałem Rusakiem, oficerem prasowym KMP w Gdyni, rozmawia Agnieszka Kasperska.

Od kiedy w Gdyni działa grupa do walki z wandalizmem?
Od 2009 roku. Jej głównym zadaniem jest przeciwdziałanie i zwalczanie pseudografficiarstwa.

Z jakim skutkiem?
Mamy kilkanaście bardzo dużych i wiele mniejszych zatrzymań rocznie. Nie informujemy już nawet o nich na swojej stronie internetowej, żeby nie nudzić czytelników. Niedawno skończyliśmy np. sprawę mężczyzny, któremu udowodniliśmy wykonanie ponad 100 tagów. Teraz liczymy akty wandalizmu popełnione przez innego 17-latka.

Jaka jest recepta na sukces?
Wyznaczeni policjanci każdego dnia chodzą po mieście i fotografują nowe tagi. Na podstawie tych charakterystycznych podpisów oraz sposobów nakładania farby ustalają potencjalnych sprawców.

Starają się także poznać środowisko pseudografficiarzy?
Oczywiście. Są pasjonatami tego, co robią. Ostatnio odnaleźli m.in. sprawcę, który podpisywał się tagiem używanym przez bohatera jednego z amerykańskich filmów. Ale żeby się to udało, musieli najpierw obejrzeć w swoim wolnym czasie ten film i powiązać niektóre fakty.

A skąd pewność, że złapany wandal nie wróci do mazania po elewacjach?
Bo dzięki dokumentacji fotograficznej udowadniamy im popełnienie wielu czynów. Sam znam sprawców, którym sąd nakazał naprawienie wyrządzonych szkód na kwotę 30 czy nawet 50 tysięcy złotych. Tak dotliwa kara na pew-no zniechęci ich do niszczenia budynków, słupów czy wagonów kolejowych.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski