Chodzi o kolarski tandem Hetmana Lublin: Marcina Polaka i Michała Ładosza. Na igrzyskach paraolimpijskich w Pekinie wywalczyli brązowy medal w kolarstwie torowym na dystansie 4000 m. Był to pierwszy medal dla Polski na tych zawodach, ale radość trwała krótko, ponieważ dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA), Michał Rynkowski poinformował o zarzutach.
- Wyniki próbek oraz opinie ekspertów międzynarodowych wskazują jednoznacznie na stosowanie erytropoetyny, która nie została naturalnie wytworzona przez organizm. Mamy do czynienia z najpoważniejszym oraz najpewniej celowym oszustwem dopingowym - przekazał.
W trakcie piątkowej uroczystości wręczania dyplomów i upominków zawodnikom, którzy w 2021 roku osiągnęli znaczące wyniki, głos zabrał Artur Szymczyk, wiceprezydent Lublina. - Chciałbym, żeby te nagrody były symbolem podziękowania i szczerego podziwu dla państwa pracy, zaangażowania i za reprezentowanie naszego miasta - mówił.
Mimo poważnych zarzutów wobec paraolimpijczyków, za które kolarzom grozi czteroletnia dyskwalifikacja, Wydział Sportu UM, odpowiedzialny za weryfikację zgłoszeń otrzymanych od klubów, zakwalifikował ich do corocznych nagród.
- W toku analizy ustalono, że postępowanie w sprawie naruszenia przepisów antydopingowych nie zostało zakończone. Zawodnicy nie zostali uznani za winnych naruszenia tych przepisów - mówi Anna Czerwonka z biura prasowego lubelskiego ratusza. - Wyniki uzyskane w Tokio są nadal aktualne, o czym świadczą informacje na stronie Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego oraz organizatora. W związku z tym, do czasu zakończenia postępowania stosowana jest zasada domniemania niewinności - dodaje.
Chociaż Urząd Miasta twierdzi, że uzyskany wynik jest wciąż aktualny, to według broszury informacyjnej Polak i Ładosz zostali wyróżnieni tylko za uczestnictwo w igrzyskach paraolimpijskich, a nie zdobyty medal, jak to miało miejsce przy nazwiskach innych nagrodzonych sportowców.
- Obecnie sprawa jest w toku, zawodnicy nie usłyszeli ostatecznego wyroku. Zgodnie z przepisami antydopingowymi obaj kolarze są zawieszeni, co oznacza, że nie mogą brać udziału w zawodach, ani też trenować w klubie sportowym czy z kadrą. Analiza próbek B nie została przeprowadzona. Termin zakończenia sprawy nie jest na ten moment znany - informuje Katarzyna Kopeć-Ziemczyk z Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA.
Sprawą Marcina Polaka zajmują się organy UCI (Międzynarodowej Unii Kolarskiej), a sprawa Michała Ładosza została skierowana do Panelu Dyscyplinarnego w Polsce.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?