Lublin. Najpierw szkolna ławka, później ognisko z ministrem. - Polscy i ukraińscy uczniowie tworzą nową historię - mówi Przemysław Czarnek

W samym Lublinie od 24 lutego do szkół i przedszkoli trafiło ponad 1600 dzieci.

– Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że dzieci z Ukrainy niczego nie odbierają polskim. Dają natomiast kapitalną lekcję wychowawczą. Podkreślam także, że ich przyjście wiąże się z przyjęciem przez miasto adekwatnej subwencji oświatowej. Jest ona tak policzona, że jako miasto nie będziemy do tej działalności dokładać ani złotówki – zapewnia Mariusz Banach, zastępca prezydenta ds. oświaty i wychowania.

Dobrą organizację w przyjmowaniu uczniów z Ukrainy do polskich szkół podkreśla lubelski kurator oświaty.

– Miałam okazję spotkać się z grupą ekspertów z Izraela. Przyjechali do Polski zobaczyć, jak funkcjonują rozwiązania pomocowe dla uchodźców z Ukrainy, szczególnie w zakresie edukacji, żeby zaplanować swoją pomoc. Kiedy przedstawiłam, jakie rozwiązania zostały już wdrożone, stwierdzili, że to wręcz niewiarygodne, że w tak krótkim czasie udało się to tak zorganizować – wspomina Teresa Misiuk, lubelski kurator oświaty. Jako przyczynę podaje współpracę podmiotów odpowiedzialnych za realizację zadań oświatowych.

W Lublinie uczniowie chcący uczyć się w oddziałach przygotowawczych trafiają do jednej z dwóch placówek: podstawówki przy ul. Kosmowskiej i szkoły średniej przy ul. Bernardyńskiej. W tej ostatniej zostały uruchomione dwa takie oddziały. Zespół Szkół Ekonomicznych im. Vetterów ma już doświadczenie w nauczaniu Ukraińców. W latach 2012-2017 ukończyło ją 115 uczniów zza wschodniej granicy. Wybierali głównie turystykę, hotelarstwo i informatykę. 28 marca tamtejszych uczniów czekała lekcja, której nie ma w codziennym planie zajęć. Poprowadził ją minister edukacji i nauki.

– Zarówno polscy, jak i ukraińscy uczniowie mają świadomość tego samego: są pokoleniem, które tworzy nową historię relacji polsko-ukraińskich. Wiedzą, że od tego, co będzie się działo również w tej szkole, zależeć będzie bezpieczeństwo naszych krajów przez następne pokolenia – mówił po spędzonej z uczniami godzinie lekcyjnej Przemysław Czarnek.

Minister zapowiada, że jeszcze przed końcem roku szkolnego odbędzie się integracyjny rajd rowerowy do Lasów Kozłowieckich połączony z ogniskiem.