- Miasto zmienia się na lepsze - uważa pani Grażyna. Więcej do powiedzenia miał Miguel. - Miasto jest super, ale jedna rzecz mnie zdenerwowała. Pracownicy muzeum na Zamku są nieprzyjemni. Jak by byli mil-si, turyści wywoziliby od Was milsze wspomnienia - mówi.
Iza Kała pochodzi z Bytomia. Do Lublina przyjechała na dwa dni i jest zachwycona.
- Przeżyłam naprawdę miłe zaskoczenie. Na Śląsku żywy jest stereotyp, że Polska Wschodnia to prowincja i zaścianek, a widzę, że to nie ma nic wspólnego z prawdą. Powiem więcej, wielu rzeczy możemy się od was nauczyć. Organizacji imprez dla przykładu. Nie wiedziałam, że teraz będzie się odbywał Jarmark Jagielloński, ale jestem pełna podziwu dla organizatorów. Wszystko jest zapięte na ostatni guzik - zachwala Iza Kała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?