Przez cały kwiecień nie będą naliczane opłaty za Miejskie Żłobki w Lublinie.
- Od 1 kwietnia 2020 r. do 30 kwietnia 2020 r., z możliwością wydłużenia, wstrzymane zostaje naliczanie i egzekwowanie opłat za pobyt dzieci w żłobkach publicznych, prowadzonych przez Miejski Zespół Żłobków w Lublinie
- poinformowała Katarzyna Duma, rzecznik prasowy prezydenta Miasta Lublin.
W poniedziałek rodzice dzieci uczęszczających do żłobków w mieście otrzymali telefony z informacją o dostępności aneksów do umów, które można pobrać na stronie internetowej Miejskiego Zespołu Żłobków w Lublinie. - Rodzice proszeni są o przesłanie podpisanego i zeskanowanego aneksu na adres e-mail żłobka, do którego dziecko jest zapisane - tłumaczy rzeczniczka.
Rodzice wciąż jeszcze maja wątpliwości co do rozwiązania zaproponowanego przez miasto. - Zajęcia zostały wstrzymane 16 marca. Czy ktoś odda nam wyrównanie również za te marcowe dni? - zastanawia się jedna z mam, która samotnie wychowuje córkę. Jej zdaniem w obecnej sytuacji nawet część ustawowego czesnego (260 zł) jest bardzo istotne. Jak poinformowało biuro prasowe Urzędu Miasta zwrot taki nie jest możliwy. - Zgodnie ze statutem MZŻ i zawartymi umowami, rodzice wnosili opłaty w pełnej wysokości za pobyt dzieci w miejskich żłobkach do 10 marca. W świetle tych regulacji nie ma możliwości pomniejszenia opłat o dni nieobecności wynikające z wprowadzenia staniu epidemii - tłumaczy Monika Głazik z biura prasowego ratusza.
Prywatne żłobki wciąż walczą
O pomoc na czas trwania epidemii walczą również rodzice dzieci uczęszczających do placówek prywatnych. Do dziecka w prywatnym żłobku miasto dopłaca właścicielowi placówki 400 zł, dzięki czemu rodzice płacą np. nie 1200 zł czesnego, a 800. Teraz rodzice walczą o powiększenie tej kwoty. W związku z tym zorganizowano akcję, podczas której rodzice w wiadomościach e-mail i na portalach społecznościowych zasypują prezydenta Krzysztofa Żuka pytaniami o możliwość wsparcia finansowego również dla nich.
- Wybraliśmy żłobek prywatny, z którego jesteśmy zadowoleni.
Jednak czujemy się dyskryminowani, ponieważ tylko rodzice oddający pociechy do miejskich żłobków otrzymali od Pana wsparcie i to w niemałej wysokości. Oboje płacimy podatki w Lublinie, a jednak zostaliśmy pominięci. Jaka jest przyczyna takiej dyskryminacji?
- zastanawia się jedna z mam w wiadomości skierowanej do prezydenta. Krzysztof Żuk podkreśla, że prywatne żłobki wciąż mogą liczyć na dofinansowanie ze strony miasta, które mimo trudnej sytuacji nie zostało zawieszone.
- Funkcjonowanie żłobków niepublicznych jest oparte o przepisy dotyczące działalności gospodarczej, stąd decyzje o możliwości obniżenia lub zawieszenia opłaty za pobyt dziecka może podjąć jedynie sam właściciel żłobka - informuje Monika Głazik. I dodaje, że miasto rekomenduje zarówno przedsiębiorcom prowadzącym żłobki, jak i rodzicom, "daleko idący dialog".
- Obie strony powinny wypracować rozwiązania dostosowane do trudnej dla wszystkich rzeczywistości - podsumowuje Głazik.
- Pusto nad Zalewem Zemborzyckim. Lublinianie posłuchali apeli
- Petycja: „Żądamy cofnięcia zakazu wstępu do lasu"
- Sześć izolatoriów w województwie lubelskim. Gdzie powstały?
- Apel ratusza: Produkujmy mniej śmieci i nie róbmy remontów
- Terytorialsi pomagają w szpitalu w Zamościu
- Córka pacjenta zakażonego koronawirusem: Żyjemy w strachu
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?