Na problem z placami zwrócił naszą uwagę pan Tomasz z Czechowa. Tydzień temu mężczyzna wybrał się z synami na plac zabaw przy ul. Króla Rogera. Uwagę mężczyzny zwróciły leżące na trawniku butelki po piwie i porozrzucane wzdłuż płotu śmieci. Mijały kolejne dni, a wygląd placu się nie zmieniał.
"Zastanawiam się, czy już czas, by Lublin aspirował do Światowej Stolicy Kultury, czy jeszcze odrobinę może nam brakuje. Oczywiście widoczne na zdjęciu butelki leżą tak dopiero od tygodnia, więc pewnie jest jeszcze czas, żeby sprawa dojrzała" - pisze w mailu Czytelnik.
Zdaniem mężczyzny, podobny bałagan zostawiany jest także w innych miejscach teoretycznie przeznaczonych dla dzieci. - Wcześniej robiłem również zdjęcia podobnych sytuacji na placach zabaw, które wysyłałem m. in. do lubelskiego ratusza (ale bez odzewu) ok. dwa lata temu - relacjonuje Czytelnik.
* INTERWENCJE - Kurier pisze o bolączkach Czytelników - klikaj i czytaj
- Straż Miejska dostaje zgłoszenia o imprezach na placach zabaw przez cały czas. Tylko w ostatnim miesiącu mieliśmy kilka takich interwencji, które skończyły się wypisaniem mandatów - mówi Ryszarda Bańka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Lublinie. Amatorzy picia alkoholu w niedozwolonych miejscach muszą się liczyć z wydatkiem 100 zł na mandat. Kara stanie się jeszcze bardziej dotkliwa, gdy dojdzie do zakłócania spokoju, wtedy możliwe będzie zapłacenie do 500 zł kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
