Śledczy ustalili, że Krzysztof P. uderzył Daniela P. pięścią w twarz, m.in. łamiąc mu nos. Incydent wydarzył się w trakcie tzw. połowinek, jakie studenci Uniwersytetu Medycznego urządzili sobie jesienią w restauracji „Etiuda” przy ulicy Nałęczowskiej.
Pokrzywdzony nie zgodził się na mediację. Chciał, aby sprawa została rozstrzygnięta przed sądem. Proces ruszył w lutym tego roku.
- Ustaliłem z bezpośredniego źródła, że zachowanie pokrzywdzonego pod wpływem alkoholu było agresywne, niegrzecznie - mówił w środę obrońca oskarżonego Krzysztofa P., odnosząc się do tego, co działo się w dniu balu. Za tymi słowami poszedł wniosek o przesłuchanie trójki pracowników lokalu, w którym była studencka impreza. Sąd się na to zgodził.
Z kolei druga strona wystąpiła o powołanie biegłego, który oceni, czy obrażenia twarzy Daniela P. były spowodowane od jednego, czy od kilku ciosów. W ślad za tym poszła prośba o zwrócenie się do klubu studenckiego z pytaniem, czy Krzysztof P. trenował boks. Sąd przychylił się również do tego.
Kolejna rozprawa odbędzie się 8 maja.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?