„Dziś próbowano porwać dziecko przy Stokrotce na Bony. Mężczyzna nie wysiadając z samochodu zaproponował dziecku loda. Czujna matka zareagowała w porę” – taki wpis ukazał się w poniedziałek na facebookowej grupie „Dzielnica Felin – mieszkańcy”.
Kilka dni wcześniej, na innej grupie, mieszkanka Felina napisała o „dziwnej sytuacji” przy ul. Zygmunta Augusta. „Bawiliśmy się razem na placu zabaw i synek dla żartów zaczął mi uciekać po trawie w stronę samochodów, które parkują poniżej skarpy. Kiedy był pośrodku placu, nagle z auta (biały bus z przyciemnionymi szybami) zaparkowanego równolegle do placu zabaw, wyskoczył bocznymi przesuwanymi drzwiami jakiś człowiek i z rozłożonymi rękami zaczął biec w jego stronę” – czytamy.
Matka dobiegła pierwsza i wytłumaczyła dziecku, że tak nie można. Nieznajomy wsiadł za kierownicę i odjechał.
– Policjanci weryfikują te informacje. Badamy sprawę – informuje komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Zastrzega, że do tej pory na komisariat przy ul. Gospodarczej (obejmuje swoim zasięgiem Felin) nie wpłynęło zawiadomienie o próbie uprowadzenia dziecka.
Podobne doniesienia napływają także z powiatu świdnickiego. Był sobotni wieczór (22 maja), kiedy dyżurny tamtejszej komendy odebrał anonimowy telefon. Ze zgłoszenia wynikało, że po wsi Siedliszczki, nieopodal Piask, jeździ szara mazda. Kierowca miał zatrzymać się koło młodych dziewczyn i zaproponować im przejażdżkę.
– Na miejsce udał się patrol. Funkcjonariusze skontrolowali to miejsce, jak również sąsiednie miejscowości. Takiego samochodu w tym rejonie nie napotkaliśmy – mówi asp. Elwira Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. Zastrzega, że policja nie bagatelizuje zgłoszenia, jednak do tej pory na komendę nie wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa.
Rosnąca liczba porwań dzieci
Podobnych doniesień z całej Polski słychać coraz więcej. Do próby porwania kilkunastoletniej dziewczynki miało dojść w czwartek, w Lesznie, w województwie wielkopolskim. Dziecku udało się uciec. Policjanci zatrzymali 35-latka. Usłyszał zarzuty i został aresztowany.
O próbę porwania siedmioletniego chłopca jest podejrzany 65-latek z Libiąża w Małopolsce. Według relacji świadków, mężczyzna usiłował siłą zaciągnąć malucha z placu zabaw za pobliski blok. Dzieciom udało się wyswobodzić chłopca i zawiadomić dorosłych.
Do zdarzenia doszło w piątek (28 maja). W kolejnych dniach 65-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania uprowadzenia małoletniego.
– Pamiętajmy, że dziecko do lat siedmiu nie może być pozostawione bez opieki dorosłych. Trzeba przypominać dzieciom, żeby nie rozmawiały z nieznajomymi, a już tym bardziej nie wsiadały do samochodów obcych ludzi – podkreśla kom. Gołębiowski.
- Ulica Bernardyńska w Lublinie na starych fotografiach i teraz. Widać różnicę? Zobacz
- 13 dzieci utonęło w Wiśle. Tragedia sprzed lat nadal budzi emocje
- Targ staroci wrócił do Lublina. Takie cuda można było kupić. Koniecznie zobaczcie
- Te detale zachwycają! Najpiękniejsze kamienice na Starym Mieście w Lublinie. Zobacz
- Co słychać u najpopularniejszych osób z woj. lubelskiego?
- Duda, Dudek, a może Kot? To najczęstsze nazwiska w woj. lubelskim
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?