Dlaczego warto chronić domowe sieci? - Powodów jest kilka - tłumaczy Maciej Ziarek z Kaspersky Lab Polska. - Ktoś podszywając się pod nas może pobrać nielegalne pliki z internetu. Na przykład pornografię dziecięcą. Wówczas policja może zapukać do naszych drzwi. Wystarczy, że ktoś usiądzie pod blokiem, połączy się z naszą siecią i ściągnie pliki. Namierzenie takiej osoby jest później niemożliwe, bo jedyny pozostawiony ślad to nasz adres IP.
Jeżeli ktoś nieprawidłowo zabezpieczył sieć może być również narażony na "podsłuch" przez osoby trzecie. - Ktoś może dostać się do naszych wiadomości mailowych czy przesyłanych za pośrednictwem komunikatorów - tłumaczy Maciej Ziarek.
Koronnym argumentem jest też spadek wydajności. Jeśli mamy sieć otwartą, to mogą się pod nią podłączyć inni internauci. Nawet jeśli mamy dobre łącze, to nie będzie ono tak wydajne.
W badaniach Kaspersky Lab okazało się, że to lublinianie najczęściej blokują dostęp do sieci hasłem z obawy przed osobami postronnymi. Specjaliści przebadali 2100 sieci w mieście, czyli o 900 więcej niż w badaniu przeprowadzanym rok wcześniej. Lublin na tle całego kraju wypadł najlepiej. Po pierwsze dlatego, że o 15 proc. zwiększyła się liczba sieci WiFi, które korzystają z najlepszych mechanizmów zapewniających bezpieczeństwo. Po drugie, że zmalała o 8 proc. liczba sieci otwartych, które nie są zabezpieczone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
