Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublinianin wystawiał fałszywe mandaty za palenie papierosów

DS
Lublinianin wystawiał fałszywe mandaty za palenie papierosów
Lublinianin wystawiał fałszywe mandaty za palenie papierosów Tomek Koryszko/archiwum
Lubelscy policjanci zatrzymali 50-latka, który wystawiał fałszywe mandaty za palenie papierosów w miejscach publicznych. Mężczyzna proponował grzywny w wysokości 500 złotyc, ale jeśli ktoś płacił gotówką brał każdą kwotę. Oszust wykorzystywał do tego celu wielokrotnie skserowany blankiet odcinka pocztowego mandatu, który sam kiedyś dostał za przejazd pociągiem bez biletu. 50-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

- Zgłoszenie o oszustwie przyjęli policjanci z II Komisariatu w Lublinie. Zgłosiła się do nich kobieta, która powiedziała, że pod koniec stycznia zaczepił ją w okolicy lubelskiego dworca PKS, gdzie paliła papierosa, nieznany jej mężczyzna. Pokazując jakąś legitymację ze zdjęciem tak by nie mogła z niej nic odczytać, powiedział, że takie zachowanie jest niezgodne z prawem i on nałoży na nią mandat karny - mówi Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji.

Mężczyzna zaproponował mandat w wysokości 500 zł, a jeśli zapłaci na miejscu, grzywna zmaleje do 100 złotych, a mandat będzie anonimowy. Poszkodowana wręczyła oszustowi pieniądze, a w zamian za to otrzymała fałszywy blankiet.

- Zaniepokojona całą sytuacją kobieta początkowo próbowała się dowiedzieć u pracowników PKP, czy takie działanie jest zgodne z prawem. Jak usłyszała, kontrolerzy nie mogą nakładać grzywien za takie czyny. Wtedy o zdarzeniu powiadomiła Policję - relacjonuje Arciszewski.

Policjanci zatrzymali mężczyznę w piątek. Okazał się nim 50-letni Krzysztof M., mieszkaniec Lublina. Przy mężczyźnie ujawniono nieważną plakietkę do kontroli PKS-u ze Słupska, gdzie jak oświadczył, pracował kilka lat temu jako kontroler.

- Mundurowi znaleźli przy nim także wielokrotnie skserowany blankiet odcinka do zapłacenia mandatu za brak biletu, wystawiony w ubiegłym roku przez pracownika PKP. 50-latek trafił do policyjnego aresztu. Już usłyszał zarzut oszustwa do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze - informuje Arciszewski.

Mężczyzna zajmował się tym procederem od kwietnia ubiegłego roku, kiedy wszedł w posiadanie blankietu.

- 50-latek przyznał się, że w ten sposób oszukał ponad 30 osób w różnym wieku, a ponad połowa z nich zdecydowała się na zapłacenie gotówki. Dodał, że nie wszyscy dawali się oszukać, a część z nich dawała mu niższe kwoty bo akurat tyle przy sobie posiadali. Wyliczając oszacował, że łączna kwota jaką uzyskał była nie mniejsza niż 1500 złotych. Mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem - dodaje Arciszewski

Policjanci zwracają się z apelem do wszystkich osób, które zostały poszkodowane przez oszusta o zgłaszanie się na policję w celu złożenia zawiadomienia w tej sprawie

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski