W pościg za mężczyzną ruszył pracownik stacji, jednak na sąsiedniej ulicy stracił go z oczu. Dyżurny skierował na miejsce zdarzenia policjantów oraz powiadomił o tym wszystkie patrole.
- Po kilku minutach jeden z patroli zauważył stojący na parkingu osiedlowym pojazd pasujący do opisu. Policjanci wylegitymowali siedzącego za kierownicą mężczyznę. 26-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego właśnie niszczył dowody popełnionego przez siebie wykroczenia. Mężczyzna darł kartkę papieru z wypisanymi numerami rejestracyjnymi - mówi podinsp. Andrzej Biernacki z łukowskiej policji.
Ustalono, że w przeszłości 26-latek kilkakrotnie tankował w ten sposób. Mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież paliwa. Grozi mu co najmniej kara grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?