- Będzie to jedyna „żyjąca” brona w Polsce. Inne tego typu zrekonstruowane elementy systemów obronnych, jak np. w Malborku, nie są ruchome - podkreśla Marek Poznański, menedżer śródmieścia.
W przyszłym tygodniu ruszy montaż brony. - Nie powinno to zająć dużo czasu - ocenia Poznański.
- Brona będzie jedną z atrakcji turystycznych Lublina - wskazuje Katarzyna Duma z biura prasowego ratusza.
Konstrukcja jest już gotowa. Wykonał ją Roman Czerniec, kowal z Wojciechowa i stolarz z Bełżyc. Sama kratownica waży ok. 880 kg, a przeciwwagi, czyli mechanizm umożliwiający jej podnoszenie oraz opuszczanie - kolejne 860 kilogramów. Elementy drewniane są wykonane z kilkunastocentymetrowych belek dębowych. Łączone są metalowymi nitami, które są zakończone stalowymi grotami. -Cała robota jest wykonana ręcznie - podkreśla Poznański.
- Brona waży łącznie około trzech ton - uzupełnia Duma.
Zrekonstruowana krata zawiśnie w Bramie Krakowskiej od strony pl. Litewskiego, ale nie na zewnętrznej ścianie bramy. - Będzie zamontowana wewnątrz, w tzw. przedbramiu - precyzuje Poznański.
W tym tygodniu przeprowadzono prace przygotowawcze do zawieszenia brony, m.in. usunięto chropowatości z murów oraz elementy przeszkadzające w jej zainstalowaniu.
- Oficjalna inauguracja brony odbędzie się 15 września - zapowiada Duma.
W uroczystości wezmą udział m.in. grupy rekonstrukcji historycznej. Mieszkańcy Lublina i turyści będą mogli zobaczyć, jak działa brona, w jaki sposób podnosiła walory obronne murów miejskich.
Przez większość czasu brona będzie podniesiona. Ma być opuszczana tylko podczas specjalnych wydarzeń. - Planujemy kilka takich eventów w ciągu roku - mówi Poznański.
Koszt „operacji brona” to 74,5 tys. zł.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?