Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Więckowski spróbuje sił w mistrzostwach świata w SuperEnduro

know
Andrzej Banas / Polska Press
Kilka ton ziemi, głazy, ogromne opony i bale drewna – tak będzie wyglądał tor w mistrzostwach świata w SuperEnduro w Krakowie. W sobotę w Tauron Arenie wystąpi m.in. lublinianin Maciej Więckowski.

SuperEnduro to niezwykle widowiskowa dyscyplina. Nic więc dziwnego, że na sobotnie zawody w Krakowie sprzedały się wszystkie 14 tysięcy biletów. Zawodnicy będą mieli do pokonania w sumie 11 przeszkód. Nowością w tym roku będzie przeszkoda w postaci kontenera. Posłuży ona za pionową ścianę, której płynne pokonanie będzie wymagało dużych umiejętności.

To duża i bardzo popularna impreza, którą pokaże telewizja – mówi Maciej Więckowski. – Ja wystartuję w klasie junior. To mój ostatni sezon w tej kategorii. SuperEnduro są zawodami krótszymi niż motocross, ponieważ wyścigi jeździ się sześć minut plus jedno okrążenie. Ale te sześć minut są naprawdę bardzo wymagające – podkreśla.

W tegorocznym sezonie motocrossowym Maciej Więckowski zdobył trzecie miejsce w mistrzostwach Polski MX Open oraz w Pucharze Polski MX Open, a także reprezentował Polskę podczas drużynowych mistrzostw świata w motocrossie - Motocross of Nations.

- SuperEnduro nie jest moją dyscypliną. Na co dzień jeżdżę na motocrossie, a SuperEnduro jest dla mnie dodatkiem w zimie. Moim celem jest zakwalifikowanie się wyścigu finałowego. Do startu zapisanych jest ponad 30 zawodników, ale w wyścigu udział weźmie 14. Chcę wystąpić w finale i pokazać się w telewizji. Wiem, że w wyścigu pójdzie mi znacznie lepiej, niż w kwalifikacjach – twierdzi Więckowski, który w sobotę pojedzie na motocyklu Husqvarna.

Zawody w Krakowie rozpoczynają tegoroczny cykl mistrzostw świata. Później walka przeniesie się do Niemiec, Hiszpanii i Węgier, a runda finałowa odbędzie się 14 marca 2020 roku w Atlas Arenie w Łodzi.

Po sobotnich zawodach w Krakowie Maciej Więckowski poświęci czas na treningi kondycyjne. Natomiast w połowie stycznia wyjedzie do Hiszpanii, gdzie zorganizuje własny camp. – Mam swoją grupę i od 19 stycznia do 2 lutego spędzę czas jako trener. Potem natomiast zostanę w Hiszpanii, aby jeszcze potrenować we własnym zakresie – mówi.

Przed nowym sezonem zawodnik KM Cross Lublin chciałby wyjechać dodatkowo do Belgii lub Holandii. – Tam są najcięższe warunki i najlepiej można przygotować się do startów na motocrossie – twierdzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski