18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Mały Lublin - Lublinowi", czyli młode kadry Kaniorowców (RECENZJA, ZDJĘCIA)

Andrzej Z. Kowalczyk
Młodzi „Kaniorowcy” na koncercie „Mały Lublin – Lublinowi”
Młodzi „Kaniorowcy” na koncercie „Mały Lublin – Lublinowi” Jan Twardowski

Nieco inaczej niż w latach ubiegłych wygląda tradycyjne, artystyczne podsumowanie całorocznej pracy Zespołu Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej. Zasada organizowania trzech koncertów została utrzymana, ale po dwóch pierwszych, które odbyły się w czwartek i piątek, na trzeci przyjdzie nam poczekać aż do 22 czerwca. Na ten dzień zaplanowany jest wielki, plenerowy koncert na placu Zamkowym, który będzie ukoronowaniem obchodzonego w tym roku jubileuszu 65-lecia istnienia zespołu.

Zanim jednak spotkamy się pod lubelskim zamkiem mogliśmy przez dwa kolejne popołudnia oglądać młode kadry "Kaniorowców", czyli wszystkie młodzieżowe i dziecięce grupy zespołu. Jest owych grup aż piętnaście, co zdaniem specjalistów z Międzynarodowej Rady Stowarzyszeń Folklorystycznych, Festiwali i Sztuki Ludowej (CIOFF) jest ewenementem na skalę europejską. A jeśli dodamy do tego prezentowany przez nie nadzwyczaj wysoki poziom artystyczny, jasne stanie się, że w trakcie obydwu koncertów pod wspólnym tytułem "Mały Lublin - Lublinowi" rzeczywiście było co podziwiać. O co zadbały ich reżyserki: Monika Pacek (w czwartek) i Dorota Kanior-Borys (w piątek), które przygotowały programy naprawdę efektowne i atrakcyjne.

Owe koncerty z pewnością najmocniej przeżywali i najlepiej zapamiętają najmłodsi wykonawcy z grup Wiolinki, Słoneczka, Nutki i Wróbelki, dla których były to pierwsze publiczne występy, od razu przed dużą, kilkusetosobową publicznością. Było to niewątpliwie wielkie wyzwanie, z którym jednak najmłodsi "Kaniorowcy" poradzili sobie znakomicie. Przed niemałymi wyzwaniami stawali zresztą także ich starsi koledzy. W programie koncertów nie brakowało bowiem pozycji premierowych. Lubliniacy I po raz pierwszy zaprezentowali tańce kaszubskie, zaś Lubliniacy - przyśpiewki i tańce kurpiowskie. Poradzili sobie z nimi znakomicie, co nie dziwi, bowiem ci wykonawcy to już w pełni ukształtowani artyści, których już tylko krok dzieli od grup reprezentacyjnych zespołu. Z kolei Lubelacy bardzo dobrze zaprezentowali się w całkowicie premierowych tańcach podlaskich, a prawdziwą owację otrzymali za poloneza "Pożegnanie Ojczyzny" Michała Kleofasa Ogińskiego. Wszystko to świadczy o tym, że młodzi wykonawcy chętnie sięgają po repertuar wykonywany na co dzień przez najstarsze grupy zespołu i - co bardzo istotne - są już do niego przygotowani. A ci jeszcze młodsi także nie odstają poziomem, o czym zaświadcza choćby efektowna Suita śląska, wykonana wspólnie przez Lubelaków I i Dzieci Lublina II. Krótko mówiąc, w trakcie obydwu koncertów mogliśmy się przekonać, że zespół spokojnie może patrzeć w przyszłość, bo młode kadry są i wciąż przybywają nowe roczniki.

Koniecznie trzeba też odnotować występ Kapeli Reprezentacyjnej kierowanej przez Adama Maruszaka, która nie tylko świetnie akompaniowała młodym tancerzom, ale także - już na własny rachunek - brawurowo wykonała dwie błyskotliwe polki: "Scypaną" oraz "Dziadek". Nie kryję, że tych utworów zawsze słucham z najwyższą przyjemnością, a to piątkowe wykonanie było jednym z najlepszych, z jakimi miałem do czynienia.

Jedynym zastrzeżeniem, jakie mam wobec obydwu koncertów jest to, że z powodu ślimaczącej się renowacji Ogrodu Saskiego odbyły się one nie w plenerze, lecz w sali Centrum Kongresowego UP, co radykalnie zmniejszyło liczbę osób, które mogły je obejrzeć. Na szczęście na przygotowywanym już koncercie galowym nie będzie takich ograniczeń. Zatem - do zobaczenia pod zamkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski