Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Jówko - jeden przeciw wszystkim na przejściu granicznym w Koroszczynie

Adrian Tomczyk
Adrian Tomczyk
fot. Adrian Tomczyk
W miniony weekend skończyła się kolejna tura protestów na przejściu w Koroszczynie, polegających na zablokowaniu wyjazdu TIRów z towarami przeznaczonymi na rosyjski i białoruski rynek. Ta oddolna inicjatywa ma na celu zwrócenie uwagi rządzących Unią Europejską, że tylko całkowita rezygnacja z handlu z krajami zaangażowanymi w napad na Ukrainę ma sens jako forma sankcji nałożonych na te państwa. Nie bez powodu podkreślam oddolność tej akcji, gdyż jak to bywa w takich przypadkach rozmaite ugrupowania próbują zbić na zaistniałej sytuacji kapitał polityczny.

Podczas akcji na przejściu granicznym pojawiała się kilkuosobowa grupa z flagami Agrounii, przybili też członkowie grupy Homokomando z tęczowymi flagami. Obie ekipy w milczący i spokojny sposób wspierały protest i jego postulaty. Ciekawą rzecz dało się zaobserwować po drugiej stronie “barykady” gdzie zebrała się grupka kierowców ciężarówek, którzy z nieukrywaną frustracją, chcieli negocjować z blokującymi puszczanie chociaż części transportów. Jedną z osób, która wyrywa się na pierwszy plan małej kontrmanifestacji jest mężczyzna w średnim wieku, na szyi ma szalik w barwach Polski a w ręku mikrofon podpięty to metrowego głośnika na kółkach, który przyciągnął za sobą na miejsce blokady. Wykorzystując ów sprzęt audio stara się zakrzyczeć muzykę i przemówienia osób manifestujących poparcie dla Ukrainy. Usilnie sugeruje, że blokada jest nielegalna (organizatorzy uzyskali wszelkie niezbędne pozwolenia), a na zawołanie “Slava Ukrainie” odpowiada “Bóg, honor, ojczyzna.” W końcu przestaje krzyczeć przez mikrofon i poproszony o opuszczenie miejsca na koniec przedstawia się jeszcze: Marek Jówko, lider klubu Konfederacji Biała Podlaska.

Sprawdzenie kim jest Marek Jówko, warto zacząć od jego social mediów: facebooka i tweetera.

Błyskawicznie orientujemy się, że Jówko sam jest kierowcą ciężarówki - codziennie “wrzuca” kilka nagrań z trasy ze swoimi przemyśleniami na bieżące tematy polityczne.

Udaje też znaleźć się internetową zrzutkę z 15.01.22 na wspomniany wcześniej głośnik, w jej opisie znów przedstawia się:

“Jako lider Klubu Konfederacji z Białej Podlaskiej zbieram pieniądze na przenośne nagłośnienie wiecowo - konferencyjne. Trzymanie megafonu w 1 ręce i dokumentów w drugiej nie daje komfortu pracy. Sprzęt będzie mobilny więc wszędzie go będziemy zabierać.”

Niejednoznacznie można odbierać dobór memów jakie publikuje: z jednej strony dużo treści antyputinowskich, informacje o bojkocie firm rosyjskich.... a z drugiej paszkwile pochodzące z rosyjskiego VKontakte o tym, że po stronie ukraińskiej walczą neonaziści, grafiki udowadniające, że fala migracji oznacza wzrost zachorowań na choroby zakaźne czy sugerujące, że NATO szykuje po wojnie “Nowy Porządek Świata”. Nagminnie zamiast pisać “uchodźcy” używa słowa “przesiedleńcy”.

Gdy Marek Jówko odbiera telefon, zastaję go wiozącego towar, rozmawiamy przez zestaw głośnomówiący, mówi jednym tchem:

- Nie zapominajmy o tym, że mamy najpierw obowiązki wewnątrz kraju i wobec swoich obywateli, a teraz wszyscy: bo Ukraina. Ja rozumiem, że oni uciekają, ale to, co rząd zrobi z tymi pieniędzmi z tymi benefitami, z socjalem Ukraińcy wszędzie pierwsi...naprawdę to nie tędy droga.

Zapytany o bycie liderem w Klubie Konfederacji i udział w proteście:

- Ja jako jedyny wojownik... kierowcy we mnie zobaczyli swojego człowieka. Ja nie jestem ruskim agentem. Jestem polskim agentem i zależy na dobru mojego kraju, moich obywateli. Inni niech uszanują prawo gościnności, ale jeżeli zaczynają robić takie rzeczy i rząd na to pozwala, to od razu mówimy nie.

Zapytałem rzecznika Konfederacji Tomasza Grabarczyka czy koło popiera takie zaangażowanie osób uprawnionych do używania nazwy klubu w komunikacji m.in. z mediami:

- kluby Konfederacji działają w sposób oddolny, powołują się w sposób oddolny i są też autonomiczne w swojej działalności. To pozwala im na podejmowanie różnego rodzaju akcji bez zgody z góry. Ja o akcji pana Jówko tym nie słyszałem. W sprawie blokady na granicy nie zabieraliśmy oficjalnego stanowiska.”

Z jednej strony Konfederacja odcina się od swoich klubów z drugiej strony taki zabieg to bardzo wygodna furtka pozwalająca na przemycanie treści o charakterze niebezpiecznym i krzywdzącym.

Grabarczyk obiecuje, że zbada sprawę, i odniesie się do niej szczegółowo, ale już nie oddzwania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski