Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Puszakowski (KMŻ Lublin) jest zadowolony z wyjazdu do Zakopanego

Krzysztof Nowacki
Lubelscy żużlowcy zakończyli tygodniowy obóz w Zakopanem i w ostatnich tygodniach zimy będą już indywidualnie przygotowywać się do sezonu. Najdłużej w górach trenował Mariusz Puszakowski, który przed wyjazdem z KMŻ, przez kilka dni przebywał w Szczyrku razem z żużlowcami Unibaksu Toruń.

- Warunki mieliśmy optymalne. Na nartach spędziliśmy dwa dni. Resztę na spacerach nad Morskie Oko, na Kasprowy Wierch, Nosal i nad Czarny Staw. Wspominam to bardzo miło. Pogoda nam dopisała, więc integracja zespołu była rewelacyjna - potwierdza Puszakowski. Z trenerem Rafałem Wilkiem na obóz pojechali wszyscy polscy zawodnicy KMŻ oraz Anglik Josh Auty. - Z jednymi zawodnikami znałem się dobrze ze startów w Lublinie w poprzednim sezonie, z innymi słabiej. Dlatego był to bardzo pożyteczny wyjazd - dodaje Puszakowski.

Lider "koziołków" od kilku lat do sezonu przygotowuje się podobnym cyklem treningowym, pod okiem zaprzyjaźnionego trenera. Dzięki uprzejmości kierownictwa Unibaksu może ćwiczyć wspólnie z zawodnikami z Torunia. Będzie również okazja pojeździć na motocyklu crossowym. - Potrzebny jest kontakt z motocyklem. Na crossowym można wszędzie wjechać, przyzwyczaić się do prędkości i trochę poskakać. Jest to bardzo pożyteczny element przygotowań - uważa.

Jest jeszcze czas, aby zadbać o zaplecze sprzętowe. - Silniki są już gotowe do odbioru, zostaną tylko lekkie korekty i poprawki. Ale wszystko w swoim czasie - uważa "Puzon", który po ubiegłym sezonie spędził kilka dni w USA. - Dzięki moim przyjaciołom co roku jeżdżę tam na wakacje. Byłem w Los Angeles, mieszkałem w samym centrum Hollywood. Była to wspaniała okazja odreagowania po sezonie i znakomite wakacje - podkreśla Puszakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski