Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca. Taniec, o którym widz długo nie może zapomnieć

Andrzej Z. Kowalczyk
Batsheva zabrała nas w podróż do innej rzeczywistości
Batsheva zabrała nas w podróż do innej rzeczywistości Piotr Jaruga
Przez dziewięć dni najważniejszą ze sztuk był w Lublinie taniec współczesny. Od 12 listopada odbywały się 21. Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca.

Nie ulega wątpliwości, że tegoroczne Spotkania zapiszą się w pamięci (a zapewne także w historii) przede wszystkim z powodu udziału w nich światowej ikony tańca współczesnego - Batsheva Dance Company.

Fenomenalny taniec artystów z Izraela był prawdziwą ucztą, chciałoby się rzec: podróżą do innej rzeczywistości, którą - jak sądzę - niewielu widzów dotychczas odwiedzało. A aż czterokrotnie szczelnie wypełniona przez publiczność widownia Sali Operowej CSK była najlepszym dowodem na to, że taniec współczesny wcale nie jest dziedziną tak niszową, jak niektórzy chcieliby ją widzieć.

Warte odnotowania jest to, że w tym roku aż troje artystów - Ryszard Kalinowski, Wojciech Kaproń i Anna Żak - z Lubelskiego Teatru Tańca, organizatora festiwalu, zaprezentowało swoje nowe prace.

Z nich najwyżej oceniam Kalinowskiego, który w „Ostatnim solo K.” skonfrontował początki swojej kariery z miejscem, jakie zajmuje teraz, a w polskim tańcu współczesnym jest to miejsce bardzo wysokie. A co więcej - tym osobistym, wręcz autobiograficznym spektaklem potrafił skłonić do uniwersalnej refleksji o czasie, doświadczeniu, trwaniu i przemijaniu w sztuce.

Artyści pojawili się w Lublinie z okazji 21. Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca

Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca. Batsheva zachwyciła ...

Słowa najwyższego uznania mam również dla Katarzyny Chmielewskiej z Teatru Dada von Bzdülöw za spektakl „Why Don’t You Like Sadness”, w którym zabrała widzów w podróż poprzez labirynt zmieniających się stanów emocjonalnych.

Było rzeczą fascynującą obserwowanie, jak za pomocą drobnych, czasami niemal niezauważalnych gestów i ruchów, a nawet jedynie spojrzeń, kreuje wciąż nowe, nierzadko kontrastowe nastroje. I czyni to tak, że wprost nie sposób nie dać jej wiary. A nawet więcej - nie współodczuwać ich z nią.

Myślę, że warto kontynuować także projekt „Zoom na Wschód”. Dwie solowe realizacje: przewrotna „Leaning on” Ukraińca Daniila Belkina oraz przepiękne „Solo no. 2” Inny Aslamovej z Białorusi pokazały, że u naszych wschodnich sąsiadów powstają rzeczy, z którymi warto się zapoznawać.

Otwarcie Skende Shopping w Lublinie: Wielu klientów zainteresowanych promocjami [ZDJĘCIA, WIDEO]
Druga Dycha do Maratonu 2017. Wystartowało ponad 1500 osób. Oglądaj ZDJĘCIA BIEGACZY (cz. I)
Lubelskie VIP-y w charytatywnym spektaklu "Siedem razy Lublin" (ZDJĘCIA)
Zaginieni z woj. lubelskiego. Policja prosi o pomoc. Czy rozpoznajesz te osoby? (ZDJĘCIA)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski