Mieszkaniec Białej Podlaskiej kradł na terenie byłego miejskiego lotniska

Policjanci z Białej Podlaskiej razem z żołnierzami Żandarmerii Wojskowej w Lublinie dowiedzieli się o licznych kradzieżach na terenie byłego lotniska w Białej Podlaskiej.

- Do zdarzeń dochodziło w listopadzie bieżącego roku i nie były one wcześniej zgłaszane organom ścigania. Łupem sprawcy padło metalowe oraz żeliwne wyposażenie znajdujących się tam budynków. Skradzione zostały między innymi drzwi stalowe, kaloryfery, elementy wózków oraz windy. Łączna wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 23 tysięcy złotych. Skradzione przedmioty były sprzedawane na skupach złomu na terenie gminy i miasta - informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.

Funkcjonariusze zatrzymali 48-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej podejrzewanego o dokonanie tych kradzieży. W środę mężczyzna usłyszał zarzuty. Przyznał się do winy. Ale nie tylko to ma na sumieniu.

- Mężczyzna będzie odpowiadał również za kierowanie pojazdem pomimo cofniętych uprawnień. Policjanci ustalili bowiem, że zarówno na miejsce zdarzenia jak też do wybranych skupów złomu przyjeżdżał samochodem - relacjonuje rzeczniczka.

O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

- Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy. Nie wykluczają też kolejnych zatrzymań - dodaje Salczyńska-Pyrchla.