Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Kośminka od wielu miesięcy prosi o porządki w jego dzielnicy. Bezskutecznie

Agnieszka Kasperska
Małgorzata Genca
Mieszkańcy Kośminka skarżą się na Straż Miejską, która nie reaguje, gdy proszą o pomoc w likwidacji nielegalnych wysypisk śmieci.

Czytelnicy alarmują, że od wielu miesięcy nie mogą się doprosić o wysprzątanie wysypiska przy ulicy Wilczej.

- Wielokrotnie zgłaszałem ten problem do Straży Miejskiej. Bez skutku - denerwuje się pan Andrzej. - Nikt śmieci nie uprząta. Przy ulicy Wilczej, naprzeciwko numerów 64 i 62, okoliczni mieszkańcy notorycznie wyrzucają suche odpady z roślin, opakowania, butelki, gruz. Można tam znaleźć nawet stary telewizor i inne sprzęty.

Nasz Czytelnik uważa, że i nielegalne wysypiska śmieci to dla miejskich urzędników ogromny wstyd.

Kiedy Kośminek zostanie posprzątany?

- Działamy regularnie - zapewnia Ryszarda Bańka z lubelskiej Straży Miejskiej. - Przy ul. Wilczej funkcjonariusze z ekopatrolu przyłapali już osobę podrzucającą śmieci. Została ona ukarana 500-złotowym mandatem i uprzątnęła nieczystości.

W ostatnią środę strażnicy zauważyli także nowe wysypisko przy ulicy Sulisławickiej. W workach ze śmieciami znaleźli dokumenty z danymi osoby, do której należały.

- Próbowaliśmy się z nią skontaktować, ale bez rezultatu. Osoba ta skojarzyła chyba jednak naszą wizytę z nieczystościami, bo śmieci uprzątnięto - dodaje Bańka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski