Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa świata. Najlepsza z trójki lublinian była Laura Bernat

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(W Japonii Bernat pływała najszybciej w życiu)
(W Japonii Bernat pływała najszybciej w życiu) Pawel Relikowski / Polska Press
W japońskiej Fukuoce zakończyły się pływackie mistrzostwa świata. Udział w nich wzięła trójka reprezentantów AZS UMCS Lublin: Adela Piskorska, Kacper Stokowski i Laura Bernat.

17-latka pracująca pod okiem Pawła Wołkowa w „Kraju Kwitnącej Wiśni” spisała się rewelacyjnie. Starty zaczęła od występu na 200 metrów stylem dowolnym. Mimo, że uzyskany czas dawał awans do półfinału, awansu nie było.

– Laura miała lekkiego pecha, ale sam rezultat, czyli rekord życiowy na dystansie, który nie jest przecież jej koronnym, napawa bardzo optymistycznie właśnie przed wspomnianym koronnym. Myślę, że możemy spodziewać się naprawdę dobrego wyniku – komentuje mistrz Europy, medalista mistrzostw świata, dwukrotny olimpijczyk, a obecnie członek zarządu Lubelskiego Okręgowego, a także Polskiego Związku Pływackiego – Mariusz Siembida.

Jego słowa okazały się jak najbardziej trafne. W piątkowych eliminacjach Bernat ustanowiła nowy rekord Polski (2:09.08 sekundy), który przełożył się na trzecie miejsce w stawce. Jeszcze lepiej było w półfinale. W nim przypłynęła z rezultatem 2:08.96 sekundy, zostając tym samym pierwszą Polką w historii, która złamała barierę 2:09.00 oraz pierwszą Polką, która zapewniła sobie udział w finale mistrzostw świata (basen długi) na dystansie 200 metrem grzbietem. Do niego weszła z szóstym rezultatem.

Na takim też miejscu lublinianka zakończyłaby finał gdyby powtórzyła rezultat z serii półfinałowej. Bernat popłynęła jednak nieco wolniej (2:10.68 sekundy) i była siódma.

– Ten start był już mocno stresujący, w końcu trzeci z rzędu. Myślę jednak, że jakoś sobie poradziłam – komentuje Bernat. – Ostatnio pokochałam treningi, z powrotem pokochałam wodę, ale wciąż stresuje się zawodami – dodaje.

Na dwóch dystansach indywidualnych zaprezentował się inny zawodnik AZS UMCS Lublin, na co dzień doskonalący swoje umiejętności w Stanach Zjednoczonych, Kacper Stokowski. Zarówno na 50 jak i 100 metrów grzbietem zakończył zmagania na półfinałach. Etapu eliminacji na żadnych z trzech dystansów (50, 100 i 200- metrów) tym stylem nie przebrnęła Adela Piskorska.

W Fukuoce wystąpiło dwunastu Polaków. Srebrny medal na 200 motylkiem wywalczył Krzysztof Chmielewski.

– Nasi zawodnicy się rozwijają, pływają coraz szybciej - pobili 7 rekordów życiowych, 5 rekordów Polski seniorów (z tym, że Laura Bernat dwa razy na 200 metrów stylem grzbietowym), mieliśmy 9 półfinałów, 4 finały i medal Krzyśka Chmielewskiego z rewelacyjnym czasem. Jest fajne zaplecze, jest potencjał, wyciągamy wnioski i działamy dalej – mówi trener kadry, Paweł Wołkow.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski