MKS Selgros Lublin mistrzem Polski! (ZDJĘCIA)

Finałowa rywalizacja miała bardzo wyrównany przebieg. Obydwa zespoły wygrały po dwa mecze u siebie i decydująca potyczka odbyła się w Kozim Grodzie. Zagłębie jeszcze nigdy w fazie play-off nie wygrało w Lublinie i w sobotę sytuacja się powtórzyła. Pierwsza połowa była wyrównana, lecz po zmianie stron miejscowe osiągnęły kilkubramkową przewagę, której nie oddały do końca meczu. Po spotkaniu licznie zgromadzona lubelska publiczność wspólnie z zawodniczki jeszcze długo świętowała sukces.

Pierwsze minuty spotkania w hali Globus to zażarta walka. Pierwsze na prowadzenie po trafieniu Małgorzaty Majerek, wyszły miejscowe, ale za chwilę do wyrównania doprowadziła Anna Pałgan. I tak toczyła się dalej gra w pierwszej połowie – bramka za bramkę, ale na przerwę z zapasem jednego trafienia schodziły lublinianki.

Po zmianie stron uwidoczniła się przewaga MKS Selgros. Lublinianki odskoczyły na cztery bramki i chociaż przyjezdne starały się odrobić straty, to można napisać, że miejscowe miały mecz pod całkowitą kontrolą i zasłużenie zwyciężyły nad zespołem z Dolnego Śląska.

MKS Selgros Lublin – Zagłębie Lubin 26:22 (13:12)
MKS Selgros: Dzhukeva, Baranowska - Majerek 9, Małek 6, Wojtas 6, Gęga 2, Kocela 2, Skrzyniarz 1, Drabik, Nestsiaruk, Mihdaliova, Konsur, Rola, Wojdat, Repelewska, Kozimur
Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko - Obrusiewicz 5, Pielsz 4, Semeniuk 4, Pałgan 3, Załęczna 3, Lalewicz 2, Jelic 1, Bader, Jochymek, Piekarz, Paluch, Piechnik.
Sędziowali: Sebastian Pelc i Jakub Pretzlaf (obaj z Rzeszowa)
Widzów: 4000

Po zmianie stron przewaga gospodyń zaczęła rosnąć. Bardzo dobre spotkanie rozgrywała kończąca karierę Małgorzata Majerek. W 52. minucie - po trafieniu lubelskiej skrzydłowej - MKS Selgros prowadził 21:17. Potem ten dystans jeszcze wzrósł, ale lubinianki ambitnie dążyły do odrabiania start, ale broniące tytułu mistrzynie Polski grały bardzo rozsądnie. Wprawdzie tuż przed końcem Karolina Semeniuk-Olchawa zmniejszyła dystans do trzech bramek, ale riposta MKS była natychmiastowa i Majerek kolejną bramką ustaliła wynik spotkania na 26:22 i tym samym ukoronowała swoją piękną karierę kolejnym złotym medalem.