- Często odwiedzam centrum miasta w sprawach służbowych. Za każdym razem będąc w okolicy Urzędu Wojewódzkiego czy siedziby starostwa, mam problem, żeby znaleźć miejsce do pozostawienia auta - relacjonuje pan Mateusz.
Zdarza się, że zdesperowani kierowcy tak parkują, że zastawiają drogę wyjazdu innym autom. - Jak już jakimś cudem znalazłem wolne miejsce, to potem nie mogłem wyjechać z parkingu, bo ktoś postawił samochód tuż za moim. Mam wrażenie, że odkąd funkcjonuje płatna strefa, parking przy ul. Wieniawskiej jest o wiele bardziej zapchany niż wcześniej. Czy miasto nie mogłoby w pobliżu tego parkingu stworzyć kilku dodatkowych miejsc postojowych? - pyta pan Mateusz.
Okazuje się, że ratusz nie widzi problemu i nie ma w planach budowy kolejnego parkingu. - Zadaniem strefy było ograniczenie ruchu w ścisłym centrum miasta i uprzywilejowanie komunikacji miejskiej - wyjaśnia Anna Machocka z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Zdaniem urzędników, kierowcom powinno być nawet łatwiej znaleźć wolne miejsce na parkingach. - Kilka miesięcy funkcjonowania strefy pokazuje, że ruch w centrum jest wyraźnie mniejszy i następuje większa rotacja miejsc parkingowych - dodaje Machocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?