Oprócz biegaczy, spacerowiczów i lublinian wracających z zakupami, na moście im. Mariana Lutosławskiego (ul. Zamojska) można było spotkać kilkudziesięciu tancerzy, poruszających się w takt muzyki inspirowanej latami 60. i 70. Potańcówkę na moście rozkręcał lubelski zespół "Czarne Lwy z Przedmieścia". Muzycy wystartowali tuż po godz. 21. Zanim to jednak nastąpiło, niezorientowani obserwatorzy mogli mieć wrażenie, że przyszli na festyn. Przed niewielką sceną na kilkudziesięciu krzesełkach rozgościli się seniorzy, nieopodal nich stała budka z piwem i przekąskami, a w powietrzu unosił się zapach pieczonej kiełbasy.
Muzycy robili wszystko, by poderwać słuchaczy do tańca. Kusili swingiem, ognistym tangiem i cza-czą. Już po kilkunastu minutach na "parkiecie" tańczyło kilka par. Z każdą minutą zaczęły dołączać do nich kolejne. Impreza powoli się rozkręcała.
Most Kultury: darmowa impreza nad Bystrzycą (WIDEO, PROGRAM)
- Jest cieplutko, przyjemnie i do tego most tak pięknie świeci. Atmosfera dzisiejszego wieczoru przypomina nam dansingi, na które chodziliśmy z mężem, gdy byliśmy młodziakami - śmiała się pani Zdzisława, która przyszła na most z mężem Tadeuszem.
W tany dali się porwać również młodzi lublinianie. Niektóre dziewczyny wczuły się w klimat dansingu i zadbały o stosowną stylizację. - Nawet nie myślałam o włożeniu spodni. Na taką fajną imprezę sukienka to podstawa. Moja jest stylizowana na lata 60. więc idealnie wpasowuje się w klimat - chwali się Patrycja, która na dansing przyszła z chłopakiem.
Kto chce zobaczyć, jak na żywo spisują się "Czarne Lwy z Przedmieścia", może przyjść już za tydzień, w sobotę, 13 lipca o godz. 21 na potańcówkę na Moście Kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?