Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocyklowi zapaleńcy chcą toru w okolicach Lublina

Piotr Orzechowski
Szybkie jak błyskawice motocykle mknące po ultranowoczesnym torze. Taką wizję mają pomysłodawcy budowy profesjonalnego toru wyścigowego w okolicach Lublina. - Nie mamy na razie lokalizacji. Liczymy na to, że nasz pomysł spodoba się w ratuszu - mówią motoryzacyjni marzyciele.

- To pomysł całego lubelskiego środowiska motoryzacyjnego, które marzy o torze z prawdziwego zdarzenia. Chcemy mieć u siebie najlepszy obiekt w Polsce, ponieważ tylko takie przedsięwzięcie gwarantuje sukces - mówi Grzegorz Sprawka, rzecznik inicjatywy.

Moto Strefa WueSKi w Świdniku otwarta (galeria)

Wyobraźnia pomysłodawców budowy toru sięga bardzo daleko. 6-kilometrowa nitka idealnie równego toru byłaby centralnym punktem przedsięwzięcia. To tutaj mogłyby się odbywać wyścigi samochodów i motocykli z udziałem najlepszych specjalistów z kraju i Europy. Dookoła toru sukcesywnie rosłaby infrastruktura: zaplecze i punkty gastronomiczne, ale również tor motocrossowy i tor do treningów bezpiecznej jazdy. A wszystko na obszarze od 50 do nawet 100 hektarów. Wzorem dla pomysłodawców jest Slovakia Ring niedaleko Bratysławy.

Pojazdy z duszą wyjechały do ludzi (WIDEO, ZDJĘCIA)

- Tam wszystko funkcjonuje bez zarzutu. Organizuje się wyścigi, prywatne firmy wynajmują tor dla siebie. Rzadko kiedy można swobodnie z niego skorzystać. U nas mogłoby być podobnie - dodaje Sprawka.

Pytanie tylko, skąd na to wszystko wziąć pieniądze. Według wstępnych planów, budowa samego toru pochłonie ok. 10 mln zł, o kosztach wykupu gruntów pod inwestycję nie wspominając. Dlatego władze PZMot. zalotnie patrzą w stronę władz samorządowych.

Al. Jana Pawła II: Wyścigi na 1/4 mili przyciągnęły tłumy

- 9 listopada planujemy zorganizować debatę wokół naszego pomysłu. Zaprosiliśmy posłów, ważne osoby z życia publicznego (m.in. piłkarz Jacek Bąk i prezenterka TVN Dorota Gardias - red.), ale również kandydatów na prezydenta Lublina. Być może usłyszymy ciekawą obietnicę - mówi Andrzej Stachurski, prezes Automobilklubu Lubelskiego.

Motoryzacyjni zapaleńcy wyszli z inicjatywą w samym środku kampanii wyborczej. Liczą, że ten sprytny wybieg przyniesie skutek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski