- Na podłodze leżała papa, na której było składowane szkło ornamentowe pochodzące ze świetlików wmontowanych w sufit. W tym wypadku szkło zadziałało jak soczewka - wyjaśnia prokurator Dorota Kawa, szefowa Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
Ekspertyza wykluczyła uszkodzenie instalacji elektrycznej, a także działanie osób trzecich. W związku z tym najbardziej prawdopodobne jest umorzenie śledztwa.
Barak spłonął tuż przed północą 9 sierpnia br. W pawilonie znajdowało się w sumie około 10 tysięcy par butów. Zabrano je więźniom Majdanka i ofiarom "Akcji Reinhardt". Sam barak był rekonstrukcją budynku, który spłonął w 1944 roku. Mieściła się w nim kuchnia obozowa.
Czytaj także:
Spłonął barak w Muzeum na Majdanku (aktualizacja)
Majdanek: są trzy hipotezy dlaczego wybuchł ogień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?