Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum na Majdanku: biegły ustalił przyczynę pożaru

PO
Policjanci przeprowadzają oględziny miejsca pożaru w kilka godzin po zdarzeniu
Policjanci przeprowadzają oględziny miejsca pożaru w kilka godzin po zdarzeniu Jacek Babicz/archiwum
Sierpniowy pożar baraku na terenie obozu koncentracyjnego na Majdanku wybuchł przez tafle szkła położone na papie. Tak brzmi ekspertyza biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa przygotowana na potrzeby Prokuratury Rejonowej w Lublinie.

- Na podłodze leżała papa, na której było składowane szkło ornamentowe pochodzące ze świetlików wmontowanych w sufit. W tym wypadku szkło zadziałało jak soczewka - wyjaśnia prokurator Dorota Kawa, szefowa Prokuratury Rejonowej w Lublinie.

Ekspertyza wykluczyła uszkodzenie instalacji elektrycznej, a także działanie osób trzecich. W związku z tym najbardziej prawdopodobne jest umorzenie śledztwa.

Barak spłonął tuż przed północą 9 sierpnia br. W pawilonie znajdowało się w sumie około 10 tysięcy par butów. Zabrano je więźniom Majdanka i ofiarom "Akcji Reinhardt". Sam barak był rekonstrukcją budynku, który spłonął w 1944 roku. Mieściła się w nim kuchnia obozowa.

Czytaj także:
Spłonął barak w Muzeum na Majdanku (aktualizacja)
Majdanek: są trzy hipotezy dlaczego wybuchł ogień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski