Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Lubelszczyźnie utonęły już 24 osoby. Bądźmy rozważni! [WIDEO]

red, ac
policja
Tylko w miniony weekend na terenie województwa lubelskiego doszło do czterech utonięć. A od początku roku życie w ten sposób straciły już 24 osoby.

Miniony weekend był tragiczny jeśli chodzi o wypoczynek nad wodą. Zginęły cztery osoby. - Do pierwszego z utonięć doszło w powiecie łęczyńskim nad Jeziorem Piaseczno. W sobotę po godzinie 18 dwóch braci zauważyło leżące pod wodą ciało mężczyzny. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować. Okazało się, że był to 70-letni mieszkaniec Lublina, który przyszedł nad jezioro popływać - informują policjanci.

Do kolejnej tragedii doszło w niedzielę. W powiecie hrubieszowskim w miejscowości Nieledew na terenie parku w stawie odnalezione zostały zwłoki 60-letniego mieszkańca gminy.

Także w niedzielę przed godziną 20 w powiecie kraśnickim utonął 19-letni chłopak. – Młody człowiek wszedł do wody, w pewnym momencie zanurzył się i ślad po nim zaginął – mówi asp. Janusz Majewski z policji w Kraśniku.

Znajomi, z którymi przyjechał nad zalew 19-letni mieszkaniec gminy Annopol zorientowali się po dłuższej chwili, że nie ma ich kolegi. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin. Brali w niej udział ratownicy, strażacy i grupa płetwonurków z Lublina. – Przed północą udało się płetwonurkom odnaleźć ciało i wydobyć na brzeg – dodaje Majewski.

Jak ustalili kraśniccy policjanci, osoby z którymi przebywał 19-latek nad zalewem nie potrafiły pływać. - Wszyscy spożywali alkohol, w tym ofiara. I najprawdopodobniej alkohol przyczynił się do tego nieszczęśliwego zdarzenia - przyznaje Majewski.

Ostatnia z weekendowych tragedii miała miejsce w niedzielę w powiecie zamojskim, w miejscowości Jacnia. 21-latek podczas pływania zanurzył się pod wodę i zniknął. Jego ciało odnaleźli płetwonurkowie.

Policjanci wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności wszystkich tych zdarzeń.

Zasady bezpiecznej kąpieli:

1. Pamiętajmy o tym, że bezpieczna kąpiel to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych.

2. Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratownika.

3. Nie pływajmy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy.

4. Nie skaczmy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią. Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki „na główkę”, dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni.

5. Nigdy nie wchodźmy do wody, nie pływajmy po spożyciu alkoholu.

6. Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych, dobrze, żeby miały złożone na siebie dmuchane rękawki, które pomogą dziecku utrzymać się na wodzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski