Napadli polityczkę na MOP w Markuszowie. Trafili do aresztu [WIDEO]

Nie wiadomo, jak potoczyłyby się losy 21- i 27-latka, gdyby nie to, co wydarzyło się w nocy 11 czerwca na drodze S17 w pobliżu MOP Markuszów. W tym nie było nic z przypadku – mężczyźni zaplanowali, że kiedy kierowczyni Mercedesa pójdzie zapłacić za paliwo, jeden z nich uszkodzi nożem oponę w jej aucie. Tak właśnie się stało. Następnie kobieta wyjechała na drogę i zatrzymała się na pasie awaryjnym. W tym czasie wyprzedziło ją inne auto, z którego wybiegł jeden z mężczyzn – szarpał za klamkę, więc kierowczyni zablokowała zamki. Sprawca jednak wybił szybę i w ten sposób ukradł torebkę z pieniędzmi i dokumentami – wszystko o wartości 6 tys. zł – wrócił do auta i odjechał.

Policja prowadziła poszukiwania mężczyzn do poniedziałku. Tego dnia w woj. łódzkim zatrzymała dwóch Gruzinów, którzy mieli na sumieniu także kradzież kasetki z pieniędzmi w woj. pomorskim i artykułów chemicznych i spożywczych w woj. wielkopolskim – łącznie prawie 12 tys. zł.

Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, a następnie trafili do aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.

Napadniętą była Katarzyna Osiak-Filipczak, polityczka związana z Prawem i Sprawiedliwością, o czym napisała na facebookowym profilu.

– Moje przeżycie jest jak z filmu akcji. Niestety to zła rzeczywistość. Uważajcie na siebie – zaapelowała na koniec.