Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naszym Czytelnikom życzymy samych dobrych wieści w 2012 roku

Redakcja
Szczęścia, zdrowia, pomyślności. Do siego roku! Bardzo często słyszymy takie życzenia od najbliższych i znajomych. Ale czego dokładnie życzą sobie ludzie wypowiadając te słowa? Składając Wam te życzenia - zapytaliśmy o to prof. Jerzego Bartmińskiego, językoznawcę z UMCS.

- Słowo "siego" pochodzi od staropolskiego zaimka si, sia, sie - mówi prof. Bartmiński. - Oznacza on mniej więcej tyle, co ten, ta, to. We współczesnej polszczyźnie wyraz ten pojawia się w konstrukcjach typu "ni tak, ni siak", "tak czy siak" oraz właśnie w życzeniu "do siego roku". Życzenia te oznaczają mniej więcej tyle: "obyśmy doczekali do następnego roku".

Prof. Bartmiński przekonuje, że to jedne z najprostszych, a jednocześnie najpiękniejszych życzeń, jakie można złożyć drugiej osobie. - To skromne, realistyczne życzenia - mówi.

Kolejne życzenia, których wagi i znaczenia być może nie doceniamy, to życzenia "szczęścia, zdrowia, pomyślności" - mówi profesor. - Życzeniom tym zarzuca się, że są oklepaną formułką. Tymczasem, jeśli zastanowimy się nad znaczeniem tych trzech słów, dotrze do nas, że zawierają one w sobie wszystkie dobre życzenia, jakie możemy przekazać drugiemu człowiekowi. Czegóż można chcieć więcej niż szczęście, zdrowie i pomyślność?

Przysyłajcie nam swoje zdjęcia z zabawy sylwestrowej. Opublikujemy je na naszej stronie, a najciekawsze w papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego.

Fotografujcie i ślijcie: [email protected]

Ci, którym jednak marzy się coś bardziej wymyślnego, mogą postawić na barokowe formy, których pełno jest w języku polskim. "Ile liści sypie las, ile godzin bije czas, ile kropel wpada w morze, tyle szczęścia daj Wam Boże". To przykład podany przez profesora Bartmińskiego. - Dawniej było wiele takich życzeń - mówi prof. Bartmiński. - Szczególnie obfitowała w nie kultura ludowa. Ich układaniu sprzyjała tradycja kolędowania, szczególnie bogata w naszym regionie. Inne życzenia kolędnicy składali pannom, inne mężatkom. Inaczej życzono dzieciom, inaczej - gospodarzom. Apogeum kolędowania przypadało właśnie na okolice sylwestra i Nowego Roku.

O kolędowaniu, ale też o noworocznych przesądach pamiętają najstarsi mieszkańcy regionu. - Przede wszystkim nie powinniśmy spędzać tej szczegól- nej nocy w pojedynkę, bo czeka nas samotny rok - przekonuje nasza Czytelniczka, Elżbieta Szczerbacz z Chełma. W Nowy Rok wypada również symbolicznie obdarować kogoś ziarnem. Zabieg ten ma gwarantować urodzaj. Z kolei właścicielom ogrodów, którzy zbyt długo będą odsypiać sylwestra, grozi inwazja chwastów.

Jeśli chcecie za naszym pośrednictwem złożyć komuś życzenia - piszcie w komentarzach pod tekstem.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski