Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie w fontannach jest problem - a gdzie? Eksperci podpowiadają jak się chronić przez legionellą

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Łukasz Kaczanowski/archiwum
Doniesienia o kolejnych przypadkach zakażenia legionellą budzą w nas pandemiczne wspomnienia – zupełnie jednak niesłusznie, bo nie da się zarazić nią od innego człowieka, a wdychając mgiełkę skażonej wody. I tak nie ma jednak powodów do paniki. - Lubelska sieć wodociągowa jest bezpieczna i poddawana stałej kontroli – zapewnia Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta.

– Mamy świadomość, że aktualna sytuacja skażenia wody na Podkarpaciu bakterią i doniesienia medialne w tej sprawie mogą budzić niepokój, szczególnie u osób starszych i schorowanych. Lublin jednak posiada całkiem inne ujęcie wody niż Rzeszów – tłumaczy. - Chcę uspokoić i zapewnić mieszkańców i mieszkanki, że nasza sieć wodociągowa jest bezpieczna i poddawana stałej kontroli, a monitoring potwierdza wysoką jakość wody. Centralne Laboratorium miejskiej spółki MPWiK każdego dnia pobiera próbki do badań.

[polecane25270163,1;POLECAMY:[/polecane]

Potwierdza to Magdalena Bożko, rzeczniczka prasowa lubelskiego MPWiK-u.

- Badamy jakość wody wodociągowej i poddajemy ją dezynfekcji, są to działania standardowe – zapewnia. - Eksploatujemy 66 studni głębinowych o głębokości od 40 do 120 m. Woda w całości pozyskiwana jest z ujęć podziemnych, wydobywana z samej głębi. Temperatura pobieranej wody w ciągu całego roku oscyluje wokół 9°C, natomiast tej kierowanej do sieci miejskiej nie przekracza 11°C. Jest więc to woda zimna, czysta i naturalnie zmineralizowana.

Dlaczego temperatura jest tak ważna? Bo bakterie legionelli namnażają się wyłącznie w wodzie ciepłej.

- Ta bakteria lubi środowisko, gdzie jest ciepło (ok. 20-40 stopni Celsjusza), gdzie są jony metali. Nie jest wymagająca, jeśli chodzi o podłoże biologiczne – tłumaczyła Kurierowi Porannemu prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji białostockiego UM. - W Polsce zwykle rozpoznaje się około 30-40 przypadków legionelli rocznie, przede wszystkim u pacjentów, którzy trafili do szpitala z infekcjami płucnymi. Liczba ta jednak może być niedoszacowana, bo często legionella jest rozpoznawana jako typowe zapalenie płuc.

Jak zabezpieczyć się przed ewentualnym zakażeniem? Jak tłumaczy prof. Zajkowska, by w ogóle do niego doszło, bakteria wymaga nośnika w postaci kropelek wody, aerozolu.

- Zakazić się więc można nie pijąc, nie łowiąc ryby, tylko inhalując aerozol – wyjaśnia dodając, że niebezpieczne mogą być zakażone prysznice czy urządzenia nawilżające powietrze, gdzie woda jest zastana.

By zapobiec kropelkowaniu można też zdjąć z prysznicowej słuchawki sitko, które rozprasza wodę. Warto uważać też na nagrzane od słońca węże ogrodowe.

- Aby zmniejszyć ryzyko zakażenia trzeba pamiętać o regularnym czyszczeniu i dezynfekcji urządzeń natryskowych w domu (głowic prysznicowych, nawilżaczy powietrza) - uzupełnia Justyna Kurębska z lubelskiego sanepidu. - Jeśli nie używamy kranu ponad 2 tygodnie, dobrze jest odkręcić wodę na przynajmniej dwie minuty zanim zaczniemy z niej korzystać. Dodatkowo powinniśmy okresowo opróżniać i przepłukiwać urządzenia grzewcze, by zredukować osiadające na dnie i ściankach zanieczyszczenia. Jeśli jest to możliwe, zachowajmy temperaturę wody w urządzeniach grzewczych na poziomie 55°C.

Nie są tu wyjątkiem baseny - każdorazowo przed rozpoczęciem roku szkolnego i ponownym uruchomieniem obiektu są one sprawdzane pod kątem jakości wody. A co z klimatyzacją w autobusach? Jak zapewnia Katarzyna Duma, rzeczniczka prasowa prezydenta, mogą oni czuć się bezpiecznie, bo 270 pojazdów lubelskiego MPK (ponad 80% całego taboru) wyposażonych jest już w urządzenia do neutralizacji patogenów chorobotwórczych. Dodatkowo, służby na bieżąco dbają o konserwację klimatyzacji w pojazdach, która jest cyklicznie czyszczona i poddawana obowiązkowym serwisom. Warto jednak zastanowić się nad wymianą filtrów i wyozonowaniem klimatyzacji w naszym własnym samochodzie lub w domu, jeśli taką posiadamy.

Docieramy w końcu do kwestii podnoszonej już na łamach Kuriera, czyli dzieci masowo kąpiących się w fontannach oraz tak popularnych w upały kurtyn wodnych.

- Fontanny miejskie, kurtyny wodne i zdroje oraz poidełka są stale serwisowane i dezynfekowane, co zapewnia bezpieczne ich użytkowanie - zapewnia Monika Głazik z biura prasowego ratusza. - Obiekt na Placu Litewskim wyposażony jest w układ uzdatniania wody oraz układ kontroli jakości wody i dozowania chemii, a także układ kontroli poziomu i automatycznego uzupełnienia wody. Dla dydaktycznego ogrodu wodnego w Parku Ludowym w Lublinie przewidziano system uzdatniania pracujący w obiegu zamkniętym, w tym dezynfekcję urządzeniem generującym ozon i wytwarzającym promienie UV oraz dezynfekcję podchlorynem sodu. Dozowanie kolektora PH i środka dezynfekującego odbywa się automatycznie i jest sterowane przy pomocy sond.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski