Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesprawiedliwość w lubelskich zerówkach

KOS
Jacek Babicz
Rodzice, którzy posyłają dzieci do "zerówek" działających w przedszkolach płacą czesne. Ci, którzy zdecydowali się na "zerówkę" przy szkole podstawowej nie muszą wydawać na czesne ani złotówki. Ci pierwsi są oburzeni.

- Z jednej strony zlikwidowano zwolnienia z opłat dla przedszkolaków pochodzących z rodzin, gdzie jest troje lub więcej dzieci - mówi Agnieszka Wróblewska, mama 6-letniego Filipa, 5-letniego Eryka oraz 4-letniej Lusi. - Podobno ulgi łamią zasadę równości i są niezgodne z konstytucją. Z drugiej strony wprowadzono przepisy, według których jedni rodzice płacą za "zerówkę", a drudzy nie muszą.

Likwidacja ulg dla dzieci z rodzin wielodzietnych (pisaliśmy o tym w Kurierze z 3 września) oraz zmiany z sposobie naliczania opłat za "zerówki" zostały wprowadzone tą samą uchwałą Rady Miasta. Według niej dzieci z oddziałów "zerowych" w przedszkolach i szkołach podstawowych mogą do nich uczęszczać bezpłatnie przez 5 godzin dziennie. Rodzice maluchów z przedszkoli za każdą dodatkową godzinę muszą płacić. Do "zerówek" działających przy podstawówkach dopłacać nie trzeba. Nawet, jeśli dziecko przebywa tam 10 godzin dziennie. - To niesprawiedliwe - komentuje Jolanta Szyszkowska, mama 6-letniego Krzysia. - Gdybym wiedziała, że jest taka różnica, pewnie posłałabym Krzysia do "zerówki" w szkole - mówi. - Na początku czerwca powiedziano mi, że nie ma żadnej różnicy w opłatach [nowe przepisy radni uchwalili w pod koniec czerwca - dop. red.].

Lubelski magistrat, który przygotowywał kontrowersyjną uchwałę twierdzi, że to przepisy ogólnopolskie wymusiły nierówne traktowanie zerówkowiczów. Chodzi o to, że ubiegłym roku podczas wprowadzania zamian w ustawie o systemie oświaty pojawił się w nich zapis, że samorządy mogą ustalać wysokość opłat za korzystanie z przedszkoli i punktów przedszkolnych. W wyliczance zabrakło oddziałów przedszkolnych przy szkołach. Nasi urzędnicy stwierdzili, że skoro nie można ustalać wysokości opłat, nie można tych opłat pobierać. Stąd brak czesnego w oddziałach przedszkolnych przy podstawówkach. - W sierpniu nastąpiła jednak zmiana w ustawie o systemie oświaty, która daje możliwość samorządom ustalania opłat również za świadczenia w oddziałach przedszkolnych przy szkołach podstawowych - mówi Barbara Czołowska, z-ca dyrektora Wydziału Oświaty UML.

Nie jest to jednak dobra wiadomość. Kiedy nowelizacja wejdzie w życie, Lublin zmieni swoją uchwałę. - Wprowadzimy również opłaty za czesne w oddziałach przedszkolnych przy szkołach podstawowych. Stanie się to najprawdopodobniej w styczniu 2012 r. - mówi Czołowska.Tłumaczenia lubelskich urzędników zweryfikowaliśmy w MEN, które stwierdziło jedynie, że wysokość opłat za przedszkola to autonomiczna decyzja poszczególnych samorządów.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski