Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Nieważne kto wyjdzie na boisko, musi dać z siebie maksa”. Damian Schulz po meczu Bogdanki LUK Lublin z GKS-em Katowice

Krzysztof Szuptarski
Krzysztof Szuptarski
(Damian Schulz z meczu z GKS-em Katowice otrzymał statuetkę MVP spotkania)
(Damian Schulz z meczu z GKS-em Katowice otrzymał statuetkę MVP spotkania) Wojciech Szubartowski
Bogdanka LUK Lublin pokonała GKS Katowice 3:0 w spotkaniu 15. kolejki PlusLigi. Dzięki temu zwycięstwu lubelscy siatkarze zakończyli pierwszą rundę fazy zasadniczej w czołowej szóstce i zagrają w ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski

Statuetkę MVP spotkania otrzymał Damian Schulz, który zanotował 64-procentową skuteczność w ataku. Do tego dodał jednego asa serwisowego oraz jeden blok.

– Po pierwszym secie nie spodziewałem się takiej nagrody, gdyż wyglądało to średnio. W trakcie meczu zacząłem się jednak rozkręcać, drużyna dawała z siebie wszystko, choć nie ustrzegliśmy się paru błędów. Najważniejsze jest jednak to, że zdobyliśmy trzy punkty i mamy to szóste miejsce po pierwszej rundzie – mówi Damian Schulz, atakujący Bogdanki LUK.

– W tym starciu totalnie nie mogłem sobie wyrzucić piłki na zagrywce i dlatego starałem się za dużo nie psuć, żeby Alex Ferreira, który także dużo ryzykuje w polu serwisowym nie zagrywał, tak jakby po zepsutej zagrywce i miał czystą głowę. Można powiedzieć, że był to pierwszy mecz dla nas z jakąś presją. Chociaż wygraliśmy 3:0, to na pewno nie był to łatwy pojedynek dla nas, gdyż katowiczanie także grali bardzo dobrze. Myślę, że cały czas staramy się grać lepiej. Na treningach jest między nami duża rywalizacja i to jest najważniejsze. Nieważne kto wyjdzie na boisko, musi dać z siebie maksa – dodaje.

Był to ostatni mecz pierwszej rundy fazy zasadniczej PluisLigi, która dla GKS-u była początkowo bardzo nieudana, ale z czasem drużynie trenera Grzegorza Słabego udało się gromadzić cenne punkty do tabeli. Katowiczanie przyjechali do Lublina po trzech ligowych triumfach z rzędu, wychodząc na to starcie zwycięską szóstką z ostatniego meczu z KGHM Cuprum Lubin. W składzie gospodarzy zabrakło natomiast środkowego - Jana Nowakowskiego, którego zastąpił Damian Hudzik.

Szóste miejsce po fazie zasadniczej dało lubinianom przepustkę do ćwierćfinału Tauron Pucharu Polski. Oprócz LUK-u występ w decydującej fazie rozgrywek zapewniło sobie jeszcze pięć klubów: Jastrzębski Węgiel, Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie, Asseco Resovia Rzeszów i Trefl Gdańsk.

Do sześciu klubów z PlusLigi dołączą dwa z niższych klas rozgrywkowych. Do czwartej rundy awansowało trzech drugoligowców: CM Soleus KS Rudziniec, KPS Konspol Słupca, CUK Anioły Toruń oraz Bogdanka Arka Chełm z Tauron 1. Ligi. Ćwierćfinalistów z tego grona poznamy w środę, 10 stycznia, kiedy CM Soleus podejmie Konspol, natomiast Anioły – Bogdankę Arkę.

Losowanie par ćwierćfinałowych zaplanowane jest na 14 stycznia (początek o godz. 13). Z kolei mecze 1/4 finału zostaną rozegrane 13 i 14 lutego. Turniej finałowy odbędzie się w Tauron Arenie w Krakowie (2 i 3 marca).

W trakcie losowanie cztery czołowe ekipy PlusLigi na półmetku fazy zasadniczej zostaną rozstawione zgodnie z diagramem rozgrywek – Jastrzębski Węgiel, Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie, Asseco Resovia Rzeszów, a Jastrzębski i Projekt spotkać się będą mogły dopiero w wielkim finale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski