Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O wyższe pensje i klarowny system premiowania. Lekarze z SPSK 4 w sporze z dyrekcją

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
- Lekarz zatrudniony na pełny etat zarabia aktualnie 55,7 zł za godzinę brutto i jest traktowany jak gorsza kategoria – uważają lekarze z SPSK 4 zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Zawodowego Lekarzy i chcą prawie drugie tyle: 100 zł brutto i w imię tego wszczęli protest. Ale dyrekcja szpitala kwotę podaną przez lekarzy uważa za nieprawdziwą i podaje inne, dużo wyższe.
- Lekarz zatrudniony na pełny etat zarabia aktualnie 55,7 zł za godzinę brutto i jest traktowany jak gorsza kategoria – uważają lekarze z SPSK 4 zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Zawodowego Lekarzy i chcą prawie drugie tyle: 100 zł brutto i w imię tego wszczęli protest. Ale dyrekcja szpitala kwotę podaną przez lekarzy uważa za nieprawdziwą i podaje inne, dużo wyższe. Małgorzata Genca
- Lekarz zatrudniony na pełny etat zarabia aktualnie 55,7 zł za godzinę brutto i jest traktowany jak gorsza kategoria – uważają lekarze z SPSK 4 zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Zawodowego Lekarzy i chcą prawie drugie tyle: 100 zł brutto i w imię tego wszczęli protest. Ale dyrekcja szpitala kwotę podaną przez lekarzy uważa za nieprawdziwą i podaje inne, dużo wyższe.

List otwarty OZZL z oczekiwaniem podwyżki wpłynął do dyrekcji szpitala ponad miesiąc temu – 4 lipca.

- My lekarze, pracownicy etatowi szpitala SPSK 4 w Lublinie reprezentowani przez OT OZZL stanowczo sprzeciwiamy się sytuacji, że pracując w szpitalu o najwyższym stopniu referencyjności otrzymujemy praktycznie najniższe dopuszczalne ustawowo wynagrodzenie podstawowe – brzmi fragment listu.

Pada też inny zarzut – chodzi o premie uznaniowe. Zdaniem lekarzy z OZZL premie uznaniowe były nagminnie udzielane przez ostatnie lata wybranym pracowniom w sposób niejawny i nietransparentny z pominięciem pozostałych pracowników zatrudnionych w tutejszym szpitalu.

Sygnatariusze listu wskazują, że dyrekcja zaproponowała lekarzom 9 zł brutto dodatku do godziny pracy, ale ich oczekiwania są dużo wyższe i chcą „godnych wynagrodzeń dla pracowników etatowych na poziomie 100 zł za godzinę brutto”. Chcą też „sprawiedliwych i transparentnych zasad udzielania premii uznaniowych i innych dodatków, które obecnie oparte są na nieznanych powszechnie i niejasnych zasadach (mówimy 'nie' ustalaniu premii dla 'wybranych' za zamkniętymi drzwiami gabinetu dyrektora)".
Z tymi żądaniami lekarze z OZZL wszczęli spór zbiorowy i zaczęli protest. Pierwszym jego etapem jest przypięcie do fartuchów hasła “Leczymy uczciwie i profesjonalnie, żądamy godnego i transparentnego wynagradzania”. Z informacji przekazanych przez OZZL wynika, że list protestacyjny podpisało ponad 200 lekarzy, choć z imienia i nazwiska podpisało się pod nim trzech. Dlaczego? Powodem są obawy przed ewentualnymi represjami dyrekcji szpitala – tłumaczą jego sygnatariusze.

A co na to dyrekcja szpitala?

- Nieprawdą jest, że lekarze zatrudnieni na umowę o pracę w SPSK Nr 4 w Lublinie otrzymują wynagrodzenie w kwocie 55,7 zł brutto za godzinę pracy. Obecnie wynagrodzenie dla lekarzy ze specjalizacją (bez uwzględnienia lekarzy kierujących oddziałami) wynosi średnio 134 zł brutto za godzinę, a dla lekarzy bez specjalizacji 120 zł za godzinę. Wynagrodzenie miesięczne to odpowiednio nieco ponad 21 tys. zł brutto i nieco ponad 19 tys. zł brutto – mówi Alina Pospishil, rzecznika SPSK 4 i zaznacza, iż podana przez przedstawicieli OZZL kwota 55,7 zł za godzinę dotyczy płacy zasadniczej sprzed 1 lipca 2023 roku, tj. przed wprowadzeniem obecnie obowiązujących podwyżek, jak również bez pozostałych elementów składowych wynagrodzenia.

Władze szpitala za nieprawdziwy uważają również zarzut OZZL o braku transparentności zasad przyznawania wynagrodzenia.

- Pracodawca przyznaje wynagrodzenie na podstawie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy obowiązującego w SPSK Nr 4 w Lublinie, którego OZZL jest sygnatariuszem. OZZL zgodnie ze złożonym wnioskiem i w granicach dopuszczalnych przez przepisy powszechnie obowiązujące otrzymał informację o nagrodach i premiach przyznawanych w SPSK Nr 4 w Lublinie – wskazuje Alina Pospishil.

Dyrekcja SPSK 4 informuje, iż nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym przedstawicieli związku zawodowego, bo ich realizacja oznaczałaby dla szpitala wzrost kosztów o ponad 60 mln zł w ciągu roku.

Dyrekcja zamierza też powołać zespół złożony z przedstawicieli wszystkich organizacji związkowych funkcjonujących w szpitalu przy ul. Jaczewskiego.

- Zadaniem zespołu będzie opracowanie nowego systemu motywacyjnych składników wynagrodzenia – informuje rzeczniczka szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski