Oblewała dziecko żrącą substancją. Policja zatrzymała matkę podejrzaną o znęcanie się [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Policja poinformowała w środę (14 lutego) o zatrzymaniu 43-latki, która miała znęcać się nad swoim dzieckiem.

Kobieta od 2017 roku doprowadzała do kontaktu skóry dziecka z nieustaloną płynną substancją toksyczną o cechach drażniących i żrących, powodując rozległe zmiany skórne w różnych fazach rozwoju.

Jak podaje w rozmowie z PAP Agnieszka Kępka Chodzi o uszkodzenia skóry od rumienia i stanów zapalnych, poprzez blizny, aż do nieodwracalnych ubytków tkanek w wyniku martwicy niezakaźnej. Dziewczynka straciła m.in. część prawego ucha przez co została oszpecona.

Urazy zadane córce jej matka przedstawiała służbie zdrowia oraz sądowi opiekuńczemu jako zmiany chorobowe. Na leczenie dziewczynki wielokrotnie prowadzone były zbiórki pieniędzy.

- Doszło do trwałego, istotnego zeszpecenia dziecka, zaburzającego normalne społeczne funkcjonowanie człowieka i spełnianie adekwatnych do kolejnych etapów życia i ról społecznych - mówi nadkomisarz Andrzej Fijołek.

Kobieta została zatrzymana przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie oraz policjantów łukowskiej komendy. Dzięki śledztwu prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie przedstawiono matce dziecka zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.

Prokurator skierował wobec niej wniosek do Sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Matce dziecka grozi do 15 lat pozbawienia wolności przy uwzględnieniu zmian treści przepisów w czasie najłagodniejszego dla niej zagrożenia karnego. Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych czynów i składała wyjaśnienia, których śledczy na razie nie podają.