Oddadzą pokłon Jezusowi. 6 stycznia ulicami Lublina przejdzie Orszak Trzech Króli

Msza święta w archikatedrze lubelskiej zainauguruje w sobotę 6 stycznia 13. Orszak Trzech Króli. Sprawować ją będzie arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski. Po zakończeniu liturgii, ok. godz. 11, spod placu katedralnego wyruszy barwny korowód. Jego trasa będzie wiodła ul. Królewską, Krakowskim Przedmieściem, Świętoduską, Kowalską na pl. Zamkowy. Tam zaplanowano inscenizację pt. "Pokłon Trzech Mędrców".

- Orszakiem i wspólnym śpiewaniem kolęd w jego trakcie zamierzamy wyrazić naszą radość płynącą z Bożego Narodzenia - wskazuje Katarzyna Szczepanik, prezes zarządu Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej, organizatora przemarszu.

W 2024 roku jego uczestnikom towarzyszyć będzie hasło "W Jasełkach leży".

- Chcemy zaznaczyć przez nie, ze Chrystus przyszedł do nas w niskości i marności, po to by nas zbawić - podkreśla Szczepanik.

Zdaniem ks. Krzysztofa Krzaczka, asystenta kościelnego KSM, Orszak Trzech Króli wychodzi naprzeciw nauczaniu papieża Franciszka o radosnym przeżywaniu wiary.

- Ojciec Święty wzywa nas także do tego, by spotykać się z tymi wszystkimi, którzy czują się wykluczeni. Chcemy stwarzać takie miejsce dla osób samotnych, osób, które być może są daleko od Kościoła, nie znają jeszcze przesłania Ewangelii. Być może ten orszak będzie dla nich pierwszą okazją do zobaczenia tego, kim są ludzie wierzący, na czym polega Kościół, jak wygląda wiara, że ona tak naprawdę przekłada się na życie. Już teraz zapraszamy wszystkich tych, którzy lubią śpiewać kolędy, spędzać czas rodzinnie, a także tych, którzy chcą poznać nowych przyjaciół i znajomych - mówi ks. Krzaczek.

Oprawę muzyczną przedsięwzięciu zapewnią członkowie KSM AL.

- Wyjątkowym wydarzeniem będzie występ trębacza, który z Wieży Trynitarskiej zaintonuje kolędy - zapowiada ks. Krzaczek.

I dodaje:

- Na trasie przemarszu spotkamy anioły, które pomogą nam w odnalezieniu ścieżki do Betlejem. Pojawi się też Herod, który będzie kusił dzieci słodyczami, po to, by zeszły z drogi zbawienia. Więc trzeba będzie uważać na siebie i pilnować swoje pociechy.

Organizatorzy szacują, że w pochodzie weźmie udział 4-5 tys. osób. Każdy z nich otrzyma symboliczne korony i śpiewniki.

6 stycznia Orszak Trzech Króli przejdzie też przez Zamość. Rozpocznie go msza w katedrze zamojskiej (10:30). Po niej, uformowany zostanie kolorowy korowód. Na jego trasie przewidziano kilka przystanków. Obok Bramy Spotkań uczniowie SP w Mokrem zaprezentują „Taniec Aniołów” , przy zamojskim kościele franciszkańskim zobaczymy scenę „Narodzenie Zbawiciela” w wykonaniu uczniów SP nr 7 w Zamościu, a na Rynku Wielkim wspólną inscenizację pod hasłem „Pokłon Trzech Króli”.