Odpust w Muzeum Wsi Lubelskiej. Zobacz ZDJĘCIA

Mimo pochmurnej pogody lublinianie chętnie zaglądali do skansenu. Za symboliczny datek na renowację zabytków muzeum, goście mogli otrzymać bukiecik, własnoręcznie wykonany przez panią Krystynę Dubiel.

- Podstawą tych kompozycji są zboża, owoce, warzywa, kwiaty i oczywiście zioła. W bukiecikach znajdziemy m.in. lebiodkę, łopucha, krwawnika i obowiązkowo kalinę, bo to drzewko Matki Boskiej. Ważne żeby było radośnie i kolorowo - przyznaje pani Krystyna.

Na zwiedzających czekał również ciekawy kram historyczny. Skarby na nim zgromadzone można było jedynie podziwiać, ponieważ nie były na sprzedaż.

- W swoich zbiorach mamy wiele pamiątek, które przywożono z pielgrzymek i odpustów z całej Polski. Wśród nich znajdują się dewocjonalia, lustereczka, zegarki, koraliki z papieru, figurki z gipsu i okaryny. Najstarsze w naszej kolekcji są obrazki sprzed I wojny światowej z wizerunkiem św. Antoniego i Matki Boskiej Częstochowskiej - zdradza Barbara Rzączyńska, przewodnik muzealny.

Oprócz małych bibelotów i drobnych upominków, w trakcie odpustu można było nabyć również małe mebelki i lustra, które tworzy własnoręcznie już od 20 lat, Włodzimierz Piotr Pikula.

- Z wykształcenia jestem rolnikiem a to takie moje hobby. Lustra, małe szafeczki i drobne meble zdobię techniką decoupageu, sitodrukiem i ręcznie maluję. Zaczęło się od tego, że moim znajomym na różne okazje wręczałem takie drobiazgi. Tak się to spodobało, że zainspirowali mnie do rozkręcenia troszeczkę większej działalności - przyznaje Włodzimierz Pikula.

W Polsce Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny zwane jest także Świętem Matki Boskiej Zielnej i często łączone jest ze świętem plonów. Bardzo popularnym zwyczajem było święcenie i składanie darów z ziół, zbóż, warzyw, kwiatów. Poświęcone plony trzymano w domu co miało zapewnić bezpieczeństwo i harmonię ogniska domowego.