Ogrodzili Park Ludowy, ale tylko na czas Europejskiej Konwencji Żonglerskiej

Ewa Czerwińska
Małgorzata Genca
- Park Ludowy nam zagradzają! - zdenerwował się nasz Czytelnik, bywalec parkowych alejek, gdy zobaczył robotników stawiających metalowy płot. - Jak można coś takiego robić lublinianom?

Rzeczywiście, powstaje ogrodzenie, które na długości około 3 kilometrów otoczy teren jednego z dwóch największych płuc miasta.

- Tylko na czas trwania Europejskiej Konwencji Żonglerskiej - uspokaja Joanna Reczek, przedstawicielka Fundacji Sztukmistrze - organizatora imprezy.

W parku powstaje miasteczko, w którym rozbiją namioty uczestnicy spotkania. Przyjedzie około 3 tysięcy żonglerów nie tylko z Europy, ale i z całego świata - m.in. z Izraela, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Ameryki Południowej.

To już 35. konwencja i jak co roku przebiegnie pod hasłem: "Żonglerzy dla żonglerów". To znaczy, że sztukmistrzowie będą przebywać ze sobą na jednym polu namiotowym (każdy żongler przyjeżdża z namiotem) przez kilka dni, ucząc się od siebie nawzajem, doskonaląc swoje umiejętności na warsztatach.

Park Ludowy wydzierżawiony na czas imprezy od Targów Lublin S.A. świetnie się do tego celu nadaje. Właśnie powstaje infrastruktura, konieczna dla kilkudniowego funkcjonowania kilku tysięcy gości. Ogrodzenie ma zapewniać mieszkańcom miasteczka bezpieczeństwo. Czuwają na miejscu również ochroniarze.

- Fakt, że ta międzynarodowa konwencja odbywa się w Lublinie jest dla społeczności wielkim wyróżnieniem - uważa Beata Krzyżanowska z Biura Prasowego UM. - Poza tym miasto nie dokłada do imprezy ani złotówki, bo uczestnicy sami opłacają swój pobyt. My ze swej strony odświeżyliśmy, uporządkowaliśmy teren w ramach bieżącego utrzymania. Karnawał przedłuży się do 9 dni, więc goście będą mieli czas na obejrzenie naszego miasta. To najlepsza promocja.

Jak zapewnia Joanna Reczek, po zakończeniu konwencji miasteczko wraz z ogrodzeniem zostanie rozebrane i spacerowicze bez przeszkód będą mogli odwiedzać park Ludowy.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

f
folkatka
Przede wszystkim - chodzi o zamknięcie parku na krótki okres czasu, a niektórzy robia larum, jakby to było na stale. Każda takie przedsięwzięcie niesie za soba pewne niedogodności dla stałych mieszkańców. W początkach czerwca, pod Palacem Kultury, tez klęłam na czym swiat stoi, bo łaziłam w kółko nie mogac znaleźc ani postoju busów, ani kilku innych rzeczy które tam były (nawet taksówkarze nie potrafili mi pomóc) - wszystko przez Strefę Kibica. NIe tak dawno w Londynie protestowali taksówkarze. Nie oszukujmy się - przyjazd do lublina kilku tysięcy ludzi pociąga za soba pewne koszty, nazwijmy to - logistyczne. W tym wypadku jest to ogrodzenie terenu, na którym ta, całkiem spora rzesza ludzi, będzie mieszkać. I teraz kolejna sprawa. Prosze sobie wyobrazić, co by mogło sie wydarzyć, jakby miejsce, gdzie oni mieszkają, śpią, myją się - pozostawało non-stop otwarte dla publicznosci. Owszem - ludzie którzy przyjechali, lubia wystepować. Ale każdy aktor, komediant (jak zwał tak zwał) musi miec odrobine prywatnosci. Musi mieć mejsce, gdzie sie przebierze, prześpi - bez ciąglego stresu, że moze jakis turysta zajrzy mu znienacka do namiotu. Ktoś napisał tu o hotelach. W hotelach masz klucz, zamykasz suie w pokoju, i jestes u siebie. Wychodzisz, zamykasz, i nie boisz sie o pozostawione rzeczy. Kiedy śpisz w namiocie, rzecz wygląda troche inaczej. Oni muszą miec pewność, że oni sami, i ich rzeczy będą bezpiecznme przez czas trwania imprezy. A nie oszukujmy się - takie miasteczko pełne gości z zagranicy przyciągnie wiele osób, także i tych, którzy nie będa mieli dobrych zamiarów. Ja sama mam spore doświadczenie w uczestnictwie w takich imprezach - tylko że sa to imprezy historyczne. Na przyklad Grunwald. Na takich imprezach też śpi sie w namitach, i tez teren, na którym one stoją, jest ogrodzony i p[ilnowany. I nie wyobrażam sobie, żeby mogło byc inaczej. Tego nakazuja podstawowe wzgledy bezpieczeństwa imprezy i uczestników, za które organizator jest odpowiedzialny. Tak nawiasem mówiąc - jak co roku, w ramach Jarmarku Jagiellońskiego, robimy turniej, też zawsze zagradzamy teren, na którym stoją namioty naszych gości. Też ten teren jest ogrodzony, a jest to kawałek błoni pod zamkiem. NIkt nie narzeka, bo ogrodznie tego terenu jest z pewnością mniej uciązliwe, niż ogrodzenie Parku Ludowego. A to jest jedyna różnica. Tak czy owak - organizacja takiej dużej imprezy musi zawsze pociągac za soba różnje skutki, np. reorganizacje zycia gospodarzy na czas jakiś. Ale jednak korzyści sa większe. W naszym mieście odbywa sie bardzo duża impreza, na którą zjeżdzają ludzie z wielu krajów. Coraz mniej jest powodów do stwierdzenia, że w Lublinie nic się nie dzieje. PO za tym kazdy z tych kilku tysięcy gości zostawi w naszym ieście jakies kilka stówek z pewnością. Zarobią i taksówkarze, i restauratorzy, sprzedawcy pamiątek, i pani w sklepie spozywczym. NIe cieszy was to?
m
mgr.chabilitowany
co ???????? przecież dla takich jak ty zbudowali szpital w Abramowicach a nie Park Ludowy.
a
anka
i samorząd w ramach wyróżnienia będzie wskazywać. w jakie dni wolno je kupić. Nie wiem czy gdziekolwiek jest tak przyjęte, że zamyka się park dla mieszkańców, bo miasto coś tam chce na tym zarobić. Szczyt wszystkiego. Najpierw odpłatne oglądanie Euro, które odbywało się w naszym Kraju, a teraz zamknięcie ludziom Parku Ludowego.
n
nerwus
ale ty popierdolony jesteś...
p
pierwsa kadrowa
....nie będzie nabór na "klownów", weź ze sobą cv i list motywacyjny.
d
dr Marco
Obecny reżym nie zasypia gruszek w popiele. Chcą więzić takich jak ja.
K
KontenMal
Ma w 100% racje, bo to jest antypromocja, a nie autopromocja.
W XXI wieku otwiera się wszystko co tylko można - poza oczywiście imprezami biletowanymi, które zazwyczaj dla pozostałych widzów się transmituje.

Teren odgrodzony przed mieszkańcami i turystami nie kojarzy się dobrze, bo zalatuje reglamentacją, której byliśmy świadkami już wcześniej.

Trzeba było im udostepnić halę "Globus", która świeci pustkami...
R
Roman
Beznadzieja z tym zagradzaniem. Najpierw Saski a teraz Ludowy. Zanim jeszcze powstały hale MTL to bez problemu można było przejść "na skróty" od ul. Muzycznej do Dworca PKP. Teraz jak już hale są to, każe się biegać ludziom dookoła przez Piłsudskiego i Młyńską. Mam nadzieje, że ktoś pomyśli o tym przejściu. Przecież tam chodzi wiele ludzi na Dworzec PKP czy targ przy Pocztowej.
k
ktos
co zostanie z parku jak ma przyjechac tyle ludzi i maja sobie zrobic tam pole namiotowe? :|
u
uni
Mieszkańców nikt nie zapytał czy mają ochotę biegać do o koła Parku?? ciekawe dla kogo jest władza ( z tego wynika że raczej nie dla ludzi).
Stąd mój apel: Mieszkańcy Lublina - wymagane jest od was poświęcenie - wystarczy dobrze odżywić okoliczną populację komarów (one jak nasza władza żyją z naszej krwi).
One dosyć skutecznie i nie zważając na ogrodzenie rozwiążą sprawę z nowymi "gośćmi" parku!
w
wd
hyba powinno się tym zająć CBA
M
Michał LU
"Park Ludowy wydzierżawiony na czas imprezy od Targów Lublin S.A." - chyba nastąpiła jakas pomyłka, park ludowy przeciez nie jest własnościa Targów tylko należy do miasta! Chyba ktoś powinien sprawdzać teksty szanownych redaktorów przed ich opublikowaniem!
j
juros
Proszę przejść terz tzn po zagrodzeniu Targów od dworca do Muzycznej- nijak się nie da-tak wybląda park po zmianach !!
J
Ja
A może miasto ogrodzi Plac Łokietka wraz z ratuszem, urzędnicy odpoczną od interesantów i na komików popatrzą bez wychodzenia z biura.
W
Wiktor
No akurat do hotelu to właśnie każdy może wejść i to nawet z ulicy :).
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie