Oldboje zagrali turniej charytatywny, żeby pomóc Kubie. Zbierano pieniądze na leczenie

Chociaż przez niemal cały dzień padało, to nikt z uczestników turnieju charytatywnego nie myślał rezygnować z gry. Do Lublina przyjechały wszystkie zapowiadane drużyny. Celem było zebranie pieniędzy na leczenie 16-letniego piłkarza Lublinianki, Kuby Krawca. Chłopak zmaga się z glejakiem, a jedyną szansą dla niego pozostaje operacja w Stanach Zjednoczonych.

Wpisowe z turnieju trafiło na konto jego rodziców. A poprzez serwis pomagam.pl (LINK) zebrano dotychczas 350 tys zł.

W pierwszej części rywalizacji zespoły były podzielone na grupy, a na boisku toczyły się jednocześnie dwa spotkania (w poprzek murawy). W turnieju wystąpili piłkarze 35+. - Widać było kulturę gry, swobodne operowanie piłką, myślę że cenna lekcja dla młodych adeptów piłki nożnej – mówi Piotr Bielak, organizator akcji.

Do ćwierćfinałów awansowały zespoły Górnika Łęczna, Polonii Warszawa, KS Lublin, Jagiellonii Białystok, Motoru Lublin, Łady Biłgoraj, Lublinianki I i Startu Krasnystaw. W tej fazie przegrany odpadał z dalszej rywalizacji, więc gra była zacięta i emocjonująca. Niespodzianką była porażka Allstars Jagiellonii, która mimo że przeważała na boisku i stworzyła sobie wiele okazji, to nie potrafiła ich wykorzystać. W doliczonym czasie gry szczęście uśmiechnęło się natomiast piłkarzom Lublinianki.

Ta porażka nie popsuła humorów drużynie z Białegostoku, ponieważ wszystkim zależało przede wszystkim na pomocy choremu Kubie. Po turnieju przedstawiciele Jagiellonii, Maciej Kudrycki oraz Marcin Burkhardt przekazali na licytację koszulkę Jagiellonii z podpisami piłkarzy.

Równie duże emocje towarzyszyły rywalizacji półfinałowej. Dopiero po rzutach karnych awans do finału wywalczyła Polonia Warszawa. W decydującym meczu wyraźnie lepsi byli już piłkarze KS Lublin, którzy wygrali 4:0. - Trzeba wspomnieć, że Polonia wszystkie mecze zagrała bez zmian. Szacunek dla nich i ekipy z Opatowa, nie mając zmienników przyjechali i zagrali dla Kuby – mówi Piotr Bielak. Na trzecim miejscu turniej ukończyli przegrani w półfinałach – Górnik Łęczna i Lublinianka.

Zwycięzcy zagrali w składzie: Marcin Mańka – Modest Boguszewski, Robert Chmura, Tomasz Kamiński, Tomasz Brzyski, Konrad Zieliński, Maciek Sebastianiuk, Paweł Bugała, Piotr Bielak, Zbigniew Grzesiak.

Najlepszym bramkarzem turnieju został zawodnik Polonii Warszawa, Piotr Michalik, najlepszym piłkarzem Marcin Burkhardt z Allstars Jagiellonia, a królem strzelców z 7 trafieniami Zbigniew Grzesiak z KS Lublin. Nagrody wręczyli m.in. Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępna prezydenta Lublina ds. sportu oraz prezes LZPN, Zbigniew Bartnik.