Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orlęta Radzyń bez punktów w meczu z Tomasowią

Kamil Balcerek
Stało się. Piłkarze Orląt Spomlek Radzyń Podlaski przegrali przed własną publicznością z Tomasovią 0:2 i praktycznie pogrzebali szanse na utrzymanie w trzeciej lidze. Matematyczne szanse, aby osiągnąć cel co prawda jeszcze mają, ale w praktyce byłby to cud. Po 17 kolejkach zgromadzili na swoim koncie sześć oczek, a do miejsca gwarantującego utrzymanie tracą już teraz jedenaście punktów.

Radzynianie do meczu z zespołem Zbigniewa Kuczyńskiego przystąpili z wielkimi nadziejami, po tym jak przed tygodniem wywieźli punkt z Łęcznej. W 20 min gospodarze mogli nawet objąć prowadzenie po strzale Dariusza Ptaszyńskiego. Piłka nieznacznie jednak minęła słupek. W 58 min przed jeszcze lepszą okazją stanął Piotr Brzostek, który po podaniu Łukasza Gromby znalazł się sam na sam z bramkarzem gości. Napastnik nie zdołał jednak zachować zimnej krwi i spudłował z 8 m.

Trener Kuczyński zaniepokojony sytuacją na boisku dokonał kilku zmian, co spowodowało ożywienie w poczynaniach jego zespołu. W 84 min Paweł Zatorski bliski był strzelenia gola, ale udaną interwencją popisał się Krzysztof Stężała.

Golkiper radzynian nie miał nic do powiedzenia chwilę później. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Ireneusz Baran i z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. W 90 min gospodarzy dobił Jacek Kusiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski