Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PESEL dla uchodźców na nowych zasadach. Trzeba będzie dwa razy pojawić się w urzędzie

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
fot. Małgorzata Genca
274 uchodźców otrzymało w Lublinie numer PESEL pierwszego dnia jego nadawania. Ratusz przekonuje, że mógłby obsłużyć większą liczbę osób ale brakuje mu sprzętu, głównie skanerów linii papilarnych. Miasto zmienia zasady obsługi petentów i zmniejsza liczbę punktów przyjmowania wniosków.

Od 16 marca uchodźcy z Ukrainy otrzymują numery PESEL. Procedury idą powoli. Pierwszego dnia PESEL otrzymały w Lublinie 274 osoby. Tymczasem z szacunków ratusza wynika, że w mieście może przebywać 20 - 30 tys. uciekinierów z Ukrainy.

Aby usprawnić procedury miasto zmienia zasada obsługi petentów.

- Jako rozwiązanie tymczasowe od jutra (18 marca – dop. red) wprowadzamy zapisy, a z początkiem tygodnia obsługę koncentrujemy w trzech lokalizacjach. Mamy nadzieję, że przyjęte rozwiązanie usprawni obsługę, zminimalizuje kolejki, a przede wszystkim da gwarancję załatwienia formalności w ustalonym terminie – informuje Andrzej Wojewódzki, pełnomocnik prezydenta Lublin ds. pomocy obywatelom Ukrainy uciekającym przed działaniami wojennymi.

Zapisy będą prowadzone w trzech lokalizacjach:
- Centrum Obsługi Obywateli Ukrainy przy ul. Zemborzyckiej 88,
- BOM przy ul. Wieniawskiej 14,
- BOM przy ul. Filaretów 44.

- We wskazanych punktach zostaną wyodrębnione oddzielne stanowiska, dedykowane tylko czynnościom związanym z zapisami. W celu umówienia wizyty nie ma konieczności obecności całej rodziny, wystarczy jeden jej członek, który zapisze daną grupę osób. Może być to również osoba, która przyjęła obywateli Ukrainy pod swój dach – wyjaśnia Monika Głazik z biura prasowego ratusza. I dodaje: - Zapisy będą prowadzone na konkretny dzień i godzinę.

Urzędnicy wyznaczą wówczas zarówno termin złożenia wniosku o numer PESEL jak miejsce gdzie należy to zrobić. - Co ważne, od dzieci, które nie ukończyły 12. roku życia nie są pobierane linie papilarne, stąd nie muszą one przychodzić osobiście do punktu obsługi – precyzje Głazik.

Dla uchodźców oznacza to, że w urzędzie będą musieli się stawić dwukrotnie: pierwszy raz aby się zapisać, drugi – aby złożyć wniosek.

To nie koniec nowości. Zmniejszy się liczba punktów gdzie przyjmowane będą wnioski. Do końca tygodnia, czyli do 18 marca będzie można to zrobić w sześciu lokalizacjach na terenie Lublina (w BOMach: przy ul. Wieniawskiej 14, Kleeberga 12a, Filaretów 44, Szaserów 13-15, Wolskiej 1 oraz Centrum Pomocy Obywatelom Ukrainy przy ul. Zeborzyckiej 88).

- Od poniedziałku (21 marca) przyjmowanie wniosków o nadawanie numeru PESEL obywatelom Ukrainy będzie się odbywało w trzech lokalizacjach: Centrum Obsługi Obywateli Ukrainy przy ul. Zemborzyckiej 88 oraz w dwóch BOM-ach przy ul. Wieniawskiej 14 oraz Filaretów 44 – zapowiada Głazik.

Ratusz przekonuje, że mógłby obsługiwać większą liczbę petentów ale brakuje mu sprzętu.

- Za mała liczba skanerów do linii papilarnych, których do tej pory nie otrzymaliśmy od rządu, znacząco wpływają na prowadzoną obsługę na uruchomionych stanowiskach do nadawania numeru PESEL. Cały czas czekamy na obiecaną dostawę tego rodzaju urządzeń. Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na 30 takich skanerów, nie otrzymaliśmy jeszcze ani jednego – mówi Wojewódzki.

Obsługa petentów odbywa się od poniedziałku do piątku w godz. 7.45 - 15.15.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski