Chukwudi I. był studentem pielęgniarstwa, a Idowu A. pielęgniarką w jednym z lubelskich szpitali. Na tym ich aktywność się jednak nie kończyła. Byli też bowiem członkami międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej (działającej m.in. na terenie Polski, Niemiec i Skandynawii), która zajmowała się wyłudzaniem pieniędzy za pośrednictwem internetowych serwisów społecznościowych. Proceder trwał od września 2017 roku do czerwca 2019 roku.
Rola Chukwudi I. i Idowu A. w tym procederze sprowadzała się głównie do przyjmowania przelewów i wpłat na konta, które zakładane były na podstawie podrabianych paszportów otrzymanych od innych osób z Nigerii - a następnie do natychmiastowego transferu uzyskanych środków pieniężnych. Od każdej transakcji mieli otrzymywać 15 proc.
Chukwudi I. zajmował się ponadto inicjowaniem kontaktu i prowadzeniem dalszej korespondencji z pokrzywdzonymi, posługując się w tym celu fałszywą tożsamością. Miał różne imiona (m.in. Peter Ezakiel i John Charles) i różne zawody (inżynier, żołnierz).
I właśnie „na inżyniera” została oszukana jedna z poszkodowanych – Małgorzata S. Chukwudi I. w internetowej korespondencji z kobietą podawał się za inżyniera maszyn ciężkich o imieniu Michael Banks, który rzekomo uzyskał zatrudnienie w ramach misji ONZ w Sudanie. „Inżynier” prosił o pomoc finansową, by móc dzięki temu opuścić kraj. Małgorzata S. na swoje nieszczęście mu uwierzyła, a suma 10,5 tys. funtów zasiliła konto Chukwudiego I.
Jednak najczęstszym sposobem wyłudzenia pieniędzy była metoda na „amerykańskiego żołnierza”. Jedną z ofiar była Krystyna B. Tym razem do kobiety pisał nie Michael Banks, a William Wagner podający się za oficera USA biorącego udział w misji w Afganistanie. Quasi-żołnierz zapewniał kobietę o przyjeździe do Polski, chęci bycia z nią w związku i rozpoczęciem wspólnego życia. Zaproponował jej również przesłanie swoich oszczędności. Krystyna B. przelała pieniądze w kilku transzach na różne konta bankowe tracąc w ten sposób prawie 93 tys. zł.
Na ogłoszeniu wyroku stawiła się jedynie Idowu A. Została skazana na 2 lata i 6 miesięcy więzienia, ale tam nie trafi, ponieważ na poczet kary zaliczony został jej okres, który spędziła w areszcie. Z kolei wobec Chukwudiego I. sąd wymierzył karę 3 lat i 10 miesięcy więzienia i najbliższe miesiące spędzi za kratkami. Wyrok jest nieprawomocny.
Zgodnie z wyrokiem sądu Chukwudi I. i Idowu A. muszą solidarnie naprawić szkodę poprzez zwrot pokrzywdzonym kobietom otrzymanych pieniędzy. Ich łączna suma wynosi ok. 1 mln zł. I ta część wyroku chyba najbardziej zaboli duet nigeryjskich oszustów.
- Zagrali dla Ukrainy. Radio Wolny Świat - Koncert Wolności i Nadziei
- Katarzyna Bujakiewicz: w Lublinie jest nam po prostu dobrze, więcej nie potrzebuję!
- Grad goli na Arenie. Derby regionu dla Wisły. Kryzys Motoru trwa
- Młody akordeonista z Lublina zachwycił jurorów w Mam talent
- Podczas World Cleanup Day znaleziono ciało
- Brak paczki, brak awizo i odbiór osobisty w punkcie Poczty Polskiej: Pocztex

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?