Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękni, młodzi oraz zadłużeni. W woj. lubelskim na 162 mln zł

Gabriela Bogaczyk
Już prawie 23 tys. młodych osób (od 18 do 34 roku życia) z woj. lubelskiego ma kłopoty finansowe. Ich dług średnio wynosi 7 tys. złotych.

Zadłużenie dwudziesto- i trzydziestolatków w Polsce to w sumie 3,7 mld złotych. W ciągu roku liczba młodych osób (w wieku 18-34 lat) z kłopotami finansowymi zwiększyła się niemal o 110 tys. W województwie lubelskim prawie 23 tysiące młodych osób zmaga się z długami. Ich wspólne zadłużenie wynosi ponad 162 mln złotych.

Z czego to wynika?

- Zaległe długi głównie są wynikiem pożyczek gotówkowych, niezapłaconych rachunków za telefon oraz niepłaconych alimentów - wylicza Halina Kochalska, rzecznik prasowy Rejestru Dłużników Big InfoMoni-tor.

Na kolejnym miejscu są długi powstałe z nieuregulowanych opłat karnych za korzystanie z komunikacji bez ważnego biletu czy niezapłaconych rachunków za telewizję kablową. Najwięcej niesolidnych młodych dłużników w wieku od 18 do 34 lat zamieszkuje województwa: śląskie (81 tys. osób) i mazowieckie (82 tys. osób), z kolei najmniej takich osób można spotkać w woj. świętokrzyskim i na Podlasiu.

Nasz region, z liczbą 23 tys. młodych dłużnikówplasuje się w środku stawki. Z czego 17,8 tys. osób to ludzie w wieku 25-34 lat, a tylko 4,8 tys. w wieku 18-24.

Przeciętnie zadłużenie wynosi 7 tysięcy złotych. Osoby do 24 roku życia winne są średnio 2,8 tys. złotych, a 25-34 latki już znacznie więcej, bo 8,2 tys. zł.

Rekordziści

Najmłodszy dłużnik pochodzi z województwa opolskiego. To 21-latek, który ma już do spłacenia prawie 300 tys. zł. Na Opolszczyźnie mieszka również kolejny rekordzista Polski. Długi 34 - letniego mężczyzny wynoszą ponad 10 milionów złotych!

Natomiast w naszym województwie najwyższy dług w gronie osób młodych ma do spłacenia 31 - letnia kobieta. Jej zadłużenie wynosi obecnie 663 tys. złotych.

Dlaczego coraz więcej młodych osób popada w tarapaty finansowe i nie jest w stanie spłacać swoich zobowiązań?

- Niskie stopy procentowe wręcz zachęcają do sięgnięcia po kredyty np. na mieszkanie, bo są bardzo korzystne. Problem pojawi się wtedy, gdy stopy procentowe zaczną wzrastać, a tak na pewno kiedyś się stanie - mówi dr Mariusz Kicia z Katedry Bankowości UMCS.

I zaznacza, że polskie społeczeństwo wpisuje się w długofalowy trend ubankowienia.

- Chodzi o to, że coraz więcej osób korzysta z różnych usług bankowych. Najpierw decyduje się na otwarcie rachunku bankowego, następnie na debet, a docelowo na kredyt - wyjaśnia dr Kicia.

Jednak utrata pracy czy niespodziewany wypadek lub choroba mogą wpłynąć na nieterminowe spłacanie rat kredytu, a to z kolei utrudnia dostęp do zaciągania kolejnych pożyczek, a także wielu innych usług na rynku, m.in. zakupów na raty telewizora, pralki .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski