Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękno i upadek: Spotkanie z Svajone i Pauliusem Stanikas

Sylwia Hejno
"Upadek"
"Upadek" materiały organizatora
Nieważne, jaką techniką Svajone i Paulius Stanikas się posłużą. Ich prace dotykają kondycji ludzkiej, dialogu między historią a ciałem, które jej brutalnie doświadcza, między narodzinami i erotyzmem a brzydotą umierania. Na spotkanie zjednymi z najwybitniejszych współczesnych artystów litewskich zaprasza w środę o 18.00 Pracownia "Rewiry".

Małżonkowie wykorzystują specyfikę każdego z mediów (rzeźba, rysunek, grafika czy wideo). Gdy ich wystawa przypomina kolaż, to temat pozostaje spójny. Często jest nim osaczenie jednostki - przez wojnę, reżim czy demokrację.

"Wojna światowa" podczas 50. Biennale w Wenecji pokazywała okrutny obraz rodzinnych szczątków (cykl rzeźb "Twój Ojciec, Twoi Synowie, Twoja Córka"). Z akademicką dokładnością S&P Stanikas odtworzyli kawałki wychudzonych, nieproporcjonalnych ciał. Tym, co łączyło nigdyś żywych, bliskich sobie ludzi okazała się anonimowość. Ich pozostałości skontrastowali z sielskimi fotografiami - nieświadomego niczego chłopczyka i nieba na tle morskich fal. Ten kontrast wyraźnie wskazywał na różnicę między niewinnością postrzegania, a nieczułością czy ignorancją.

Seksualność i widoczne części intymne są u Stanikasów metaforą narodzin, zdolności do przetrwania, a z drugiej strony - narcyzmu, uwielbienia władzy i samodestrukcji. Te wątki są szczególnie widoczne w "Magda Goebbels Project". Żona Goebbelsa po kapitulacji Hitlera, zamordowała swoją szóstkę dzieci, ubrała na biało i położyła obok siebie. Potem razem z mężem popełniła samobójstwo. Magdę Goebbels litewscy artyści pokazali jako pełną śmiercionośnej namiętności, jasnowłosą niemiecką piękność. Tę wspaniałą, prowokującą kobietę, z twarzą przysłoniętą lokami, uwiódł nie żaden mężczyzna, ale nadludzki czar nazizmu.

Podobny rodzaj niewoli można wyczytać na wykrzywionej (z ekstazy? cierpienia?) twarzy zmarłej żony kanclerza Kohla z cyklu "Alergia naświatło ("Hannelore Kohl")". Oczywisty tytuł nawiązuje do równie słynnej, co podejrzanej alergii na światło pierwszej damy Niemiec. Na jednej fotografii uśmiecha się uśmiechem, jaki znamy z mediów, otoczona bujnymi jak fale Dunaju włosami (potem musiała zacząć nosić perukę), z twarzą okrągłą jak księżyc (złośliwe dzieci przezywały ją "naleśnik"). Hannelore, obdarzona woskową elegancją, przeżyła tułaczkę po Niemczech i gwałt Sowietów. Rzut oka artystów do małżeńskiej alkowy, monumentalna piramida z szafy, telewizora i poduszki z kanclerzową na szczycie przypomina o jej obsesji poprawności i o tym, że koniec końców popełniła samobójstwo.

Na spotkaniu, które poprowadzi Marta Ryczkowska odbędzie się projekcja filmów i pokaz zdjęć. Duet artystyczny przyjedzie ponownie do Lublina jesienią, aby przygotować realizację.

Spotkanie z S&P Stanikas, środa, godz. 18.00, galeria Labirynt ul. Popiełuszki 5

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski