Wojciech Wilk przejął stanowisko po krytykowanej Jolancie Szołno-Koguc, która zasłynęła m.in. nieudolną walką z ubiegłorocznym atakiem zimy. A jedną z pierwszych decyzji Wilka było przywrócenie na kierownicze stanowisko zdegradowanego przez poprzedniczkę Włodzimierza Stańczyka, szefa Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Ten krok szybko się wojewodzie opłacił. Kiedy w maju ub. r. w nadwiślańskich miejscowościach ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe dyr. Stańczyk sprawnie kierował działaniami. A było się czego obawiać, np. tego, że wał w gm. Łaziska jest właśnie remontowany. Prowizorycznie zabezpieczony wytrzymał napór wody.
Wojewoda na czwartkowej konferencji prasowej podsumowującej rok swojej pracy. Jako jedno z ważnych wydarzeń wskazał listopadowe otwarcie stałego przejścia granicznego na lotnisku. - Nie przypisuję sobie w tej sprawie zasług bo działania w tej sprawie to była z mojej strony kontynuacja. Ale też na mojej pierwszej konferencji w roli wojewody zapowiadałem, że ta sprawa to priorytet - podkreślał Wilk. Wojewoda otworzył też w czerwcu od dawna zapowiadane przejście w Dołhobyczowie. W kwestii granicy nie udało mu się jednak rozwiązać m.in. braku rowerowo-pieszych przejść granicznych .
Genowefa Tokarska, posłanka PSL i była wojewoda lubelska, która krytykowała Jolantę Szołno-Koguc m.in. za wymianę dyrektorów, Wojciecha Wilka chwali: - Współpracuje z parlamentarzystami, jest otwarty. No i nie słyszałam od pracowników, z którymi nadal mam kontakt, żeby narzekali na jego sposób prowadzenia urzędu.
A jak Wilka oceniają politycy opozycji? - Uprawnienia wojewody są ograniczone do nadzoru nad różnego rodzaju służbami i Wojciech Wilk wykonuje te działania skutecznie i sprawnie- przyznaje Artur Soboń, radny wojewódzki z PiS. - Cieniem na jego pracy kładzie się jednak cały czas patologia z Kraśnika (jeden ze świadków w procesie przeciwko byłemu burmistrzowi tego miasta wskazał, że Wilk miał pośredniczyć w przekazywaniu łapówek w zamian za stanowiska.Prokuratura umorzyła ten wątek sprawy - red.). Na pewno osłabia to jego jego autorytet jako wojewody - dodaje.
- Oceniam go o niebo lepiej iż jego poprzedniczkę, nie miał większych wpadek. Chociaż pamiętajmy też, że nie nie miał takich problemów jak np. śnieżyce - zaznacza poseł Michał Kabaciński (TR).
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?