Od początku meczu do ataków ruszyli liderzy z Łęcznej, jednak nie przekładało się to na klarowne sytuacje do zdobycia gola. Strzałów próbowali Grzegorz Bonin czy Paweł Zawistowski, ale piłka nie chciała wpaść do olsztyńskiej bramki. Górnicy próbowali sforsować defensywę Stomilu, ale ta się dzielnie broniła. Niestety od 37 min gospodarze musieli sobie radzić bez Bartosza Wiązowskiego, który nabawił się urazu. Na boisku zastąpił go Damian Szpak. W 43 min tylko słupek uratował gości przed stratą bramki po strzale Sebastiana Szałachowskiego.
Druga połowa spotkania zaczęła się wybornie dla podopiecznych Jurija Szatałowa. Na bramkę Stomilu uderzał Sebastian Szałachowski, lecz Dawid Mieczkowski zdołał odbić piłkę, ale ze skuteczną dobitką pośpieszył Bartłomiej Niedziela.
Zielono-czarni ani myśleli na tym poprzestać. Cały czas dominowali na boisku, próbując podwyższyć prowadzenie. Bliski szczęścia był aktywny Patrik Mraz, czy Bonin. I miejscowi zostali w końcu nagrodzeni. W 65 min bramkarza gości pokonał Szpak.
Ale Górnikowi wciąż było mało. Dwa razy było groźnie pod bramką zespołu z Olsztyna po strzałach wprowadzonego po przerwie Nikolajsa Kozacuksa, a następnie po uderzeniu Szpaka. W już doliczonym czasie gry wynik podwyższył Szałachowski i łęcznianie odnieśli wysokie, zasłużone zwycięstwo.
Górnik Łęczna – Stomil Olsztyn 3:0 (0:0)
Bramki: Niedziela 48, Szpak 65, Szałachowski 90
Żółte kartki: Kucharski , Jegliński
Sędziował: Tomasz Wajda z Żywca
Widzów: 1500
Górnik: Prusak – Mraz, Szmatiuk, Bielak, Kalkowski, Nowak, Niedziela (69 Kozacuks), Zawistowski (83 Nikitović), Wiązowski (37 Szpak), Bonin, Szałachowski
Stomil: Mieczkowski – Bucholc, Koprucki, Kucharski, Hempel (66 Łukasik), Kato, Mroczkowski (55 Papka), Jegliński, Głowacki, Bzdęga, Lech
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?