Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Wisła Puławy ogrywa Siarkę Tarnobrzeg i awansuje na fotel lidera drugiej ligi

PUKUS
Piłkarze Wisły Puławy wiedzieli, że po piątkowej porażce lidera drugoligowej tabeli Stali Mielec z ROW-em 1964 w Rybniku 0:2, po dzisiejszym dobrym wyniku w domowym starciu z Siarką Tarnobrzeg, może wskoczyć na pierwsze miejsce. Po pierwszej połowie meczu w Puławach nic na to nie wskazywało. Duma Powiśla po golu Marcina Stefanika przegrywała 0:1. Jednak po zmianie stron, zobaczyliśmy odmienioną Wisłę, która po trafieniach Michała Budzyńskiego, Dawida Pożaka i Mateusza Olszaka, zwyciężyła 3:1.

Wisła przed starciem z Siarką była w bardzo dobrej formie, ponieważ od ośmiu spotkań z rzędu nie znalazła swojego pogromcy. Jedynym problemem Dumy Powiśla, był fakt, że za żółte kartki musiał pauzować Konrad Nowak. Ale większe problemy miała Siarka. Jej zawodnicy w tygodniu nie wyszli na trening, ponieważ klub od kilku miesięcy zalega im z płatnościami. Pod znakiem zapytania stał wyjazd Siarki do Puław, ale ostatecznie do tego doszło. W poniedziałek ma się zebrać Rada Nadzorcza Siarki i wtedy zapadną decyzję. W kuluarach mówi się, że zespół może nie dokończyć rozgrywek, ale wydaje się, że do czarnego scenariusza nie dojdzie.

Początek sobotniego spotkania to badanie sił, ale już w 5 minucie zrobiło się niebezpiecznie pod bramką Wisły. Wtedy strzelał Maciej Domański, ale na szczęście niecelnie. Następnie z rzutu wolnego strzelał Marcin Stefanik, ale Nazar Penkowec zdołał złapać futbolówkę. W 15 min po jednym ze starć z zawodnikiem gości urazu nabawił się Piotr Charzewski i musiał opuścić boisko. Po półgodzinie gry z rzutu wolnego uderzał Konrad Stępień, lecz Penkowec nie dał się pokonać. W 35 min pechowo piłka trafiła w rękę Arkadiusza Maksymiuka i sędzia wskazał na wapno. Stefanik zmylił Penkowca i Wisła przegrywała 0:1.

Na drugą połowę trener Bławacki w miejsce Sebastiana Głaza posłał do boju Mateusza Olszaka i jak się później okazało była to bardzo dobra decyzja. W 48 min z ostrego kąta strzelał Jarosław Niezgoda, lecz Kamil Beszczyński nie dał się zaskoczyć. Następnie Siarka dobrze się broniła, a Wisła biła głową w mur. W 75 min drugą żółtą kartką ukarany został Krzysztof Suchecki, a puławianie szybko wykorzystali grę z przewagą jednego zawodnika. 60 sekund później po dośrodkowaniu Patryka Słotwińskiego, bramkarza Siarki pokonał Michał Budzyński. Wisła poszła za ciosem. Za chwilę było już 2:1, kiedy to po indywidualnej akcji na listę strzelców wpisał się Dawid Pożak. W już doliczonym czasie gry, po solowej akcji końcowy wynik spotkania ustalił Olszak i Wisła mogła się cieszyć z kolejnego zwycięstwa, a także fotelu lidera drugiej ligi.

31 października (sobota, godzina 16), dojdzie do meczu na szczycie drugoligowej tabeli. Podopieczni Bohdana Bławackiego zmierzą się w Mielcu ze Stalą.

Wisła Puławy – Siarka Tarnobrzeg 3:1 (0:1)
Bramki: Budzyński 76, Pożak 79, Olszak 90 – Stefanik 36 z rzutu karnego
Wisła: Penkowec – Turzyniecki, Budzyński, Pielach, Litwiniuk – Lisiecki (59 Słotwiński), Maksymiuk, Głaz (46 Olszak), Szczotka (85 Tetych), Charzewski (15 Pożak) – Niezgoda
Siarka: Beszczyński – Kościelny, Waleńcik, Stępień, Suchecki – Więcek (83 Mandzelowski), Stefanik, Stromecki (88 Buczek), Domański, Koczon (73 Chłoń) – Martuś
Żółte kartki: Szczotka, Pielach – Suchecki, Stromecki.
Czerwona kartka: Suchecki (75 min, za drugą żółtą kartkę)
Sędziował: Marcin Liana z Bydgoszczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski