Piłka nożna: Wisła Puławy w meczu sparingowym zremisowała z czeskim FC Hlucin

Sztab szkoleniowy Wisły dał szansę gry wszystkim zawodnikom przebywającym w Ustroniu. Między słupkami stanął m.in. Nazar Penkowec, który wyleczył przeziębienie. Pierwsza połowa była zacięta, a więcej sytuacji do strzelenia goli mieli puławianie. Niestety zawodzili oni pod bramką rywala. To się zemściło już w 11 minucie, kiedy to Sebastian Duda sfaulował w polu karnym jednego z czeskich a zawodników, a pewnym egzekutorem jedenastki był Vojtech Heinik.

Po zmianie stron ponownie przeważali podopieczni Bohdana Bławackiego, ale znów nie potrafili skierować piłki do siatki. Niezłe okazje zmarnowali m.in. Mateusz Olszak, Sebastian Głaz, Konrad Nowak, czy Dawid Pożak. W 60 min, Wisła przegrywała 0:2. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola strzelił Jakub Mac. Puławianie rzucili się do szaleńczych ataków i co najważniejsze dały one efekt. Najpierw w polu karnym faulowany był Nowak, a rzut karny wykorzystał Głaz. Na osiem minut przed końcem spotkania na strzał z dystansu zdecydował się Przemysław Kanarek i doprowadził do wyrównania.

– Nie jestem do końca zadowolony z tego meczu. Marnowaliśmy dużo sytuacji pod bramką rywala. Byliśmy wprawdzie częściej przy piłce, prowadziliśmy grę, ale brakowało w tym wszystkim dokładności. Mam już w głowie pomysł na skład na sobotni mecz z Bełchatowem – powiedział Bławacki, na oficjalnej stronie internetowej Wisły.

Wisła Puławy – FC Hlucin
Bramki: Głaz 73 z rzutu karnego, Kanarek 82 – Heiník 11 z rzutu karnego, Mac 60
Wisła (I połowa): Penkowec (30 Baranowski) – Kanarek, Duda, Budzyński, Tetych, Słotwiński, Popiołek, Wiejak, Lisiecki (30 Sedlewski), Pożak, Olszak. (II połowa): Baranowski (60 Żuber) – Turzyniecki, Gusocenko, Pielach, Litwiniuk, Maksymiuk, Głaz, Szczotka, Sedlewski (75 Kanarek), Kalita, Nowak
FC Hlucin: Hlaváč (46 Hampel) – Žižka, Rychnovský, Mac, Galvas – Heiník, Hudeczek, Dostál – Badaljan, Kraut, Sasín. W II połowie grali także: Hanus, Štefek, Ivan, Horník, Kania