Goście trochę obawiali się meczu w małej hali w Lubinie, pamiętając przy okazji, że Zagłębie w tym sezonie przed własną publicznością jeszcze nie znalazło pogromcy. Jak się okazało obawy były bezpodstawne. Goście od początku spotkania odskoczyli na kilka bramek, a następnie powiększali przewagę. Po zmianie stron, puławianie dalej kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i odnieśli zasłużone zwycięstwo.
- Cieszymy się z wygranej, bo w Lubinie nigdy łatwo nam się nie grało. Do tej pory zdobyliśmy osiem punktów co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę fakt, że graliśmy z Vive w Kielcach a i w tym meczu przegraliśmy według mnie trochę za wysoko – powiedział po meczu na oficjalnej stronie internetowej Wisły Bogdan Kowalczyk,
Zagłębie Lubin - Azoty Puławy 32:40 (14:21)
Zagłębie: Dudek, Kubiszewski – Gumiński 12, Michałów 2, Rosiek , Przysiek 7, Kużdeba , Szymyślik 6 , Paluch 2, Bartczak 2, Marciniak 1, Wolski, Starzyński
Azoty: Stęczniewski, Rasimas, Grzybowski - Ćwikliński 10, Szyba 7, Przybylski 2, Masłowski 4, Kus 1, Jankowski 2, Babicz 7, Tylutki 1, Skrabania 1, Krajewski 3, Łyżwa 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?